Zastanawiam się jak ja przeżyłam nawały pokarmu? Przecież miałam tyle mleka, że mogłabym cały oddział wykarmić. Kilka razy użyłam laktatora, ale wolę ręką, a nie naciągać suty pod sufit :D
Ha ha , dobre! Suty pod sufit! Nawał pokarmu to norma przecież, i ja go przeżyłam nie korzystając z laktatora... baaa.... i to nawet dwa razy ;)2013-10-20 08:35
|
Mam zamiar karmić piersią wiec jak myślicie taki zakup sie przyda? W sumie orientuje sie tylko ze jest to potrzebne do odciagania pokarmu i tyle ;)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Ja się bałam, że rękami sobie szkód na robię :D poza tym bolało :D
Zastanawiam się jak ja przeżyłam nawały pokarmu? Przecież miałam tyle mleka, że mogłabym cały oddział wykarmić. Kilka razy użyłam laktatora, ale wolę ręką, a nie naciągać suty pod sufit :D
Ha ha , dobre! Suty pod sufit! Nawał pokarmu to norma przecież, i ja go przeżyłam nie korzystając z laktatora... baaa.... i to nawet dwa razy ;)Zastanawiam się jak ja przeżyłam nawały pokarmu? Przecież miałam tyle mleka, że mogłabym cały oddział wykarmić. Kilka razy użyłam laktatora, ale wolę ręką, a nie naciągać suty pod sufit :D
Ha ha , dobre! Suty pod sufit! Nawał pokarmu to norma przecież, i ja go przeżyłam nie korzystając z laktatora... baaa.... i to nawet dwa razy ;)