2014-04-03 10:27
|
Witajcie...
Przeczytałam na stronie NFZ, że leczenie kanałowe zębów, znieczulenia a nawet najdroższe plomby są podczas ciąży i połogu bezpłatne. Tymczasem przyjdzie mi zapłacić jeszcze 350 zł za kanałowe na kolejnych wizytach. Znieczulenia tez nic nie "łapią", więc dr leci na "pół - żywca".
Czy któraś z Was miała kanałowe w ciąży? Jak to wyglądało finansowo? Miałyscie refundowane czy nie?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
tyle, ze ja poszlam prywatnie lecz dentystka jak dowiedziala sie, ze ja w ciazy to powiedziala, ze zrobi na nfz bo w ciazy tak jest, ze sie nie placi..
Przed ciążą płaciłam tylko za wypełnienie każdego kanału po 100zł, zależy ile ząb kanałów miał a po za tym, znieczulenia i inne sprawy na nfz.