Liczyć ruchy «konto zablokowane» |
2010-09-12 12:28
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Już wiadomo wszem i wobec, żem przyszła mama histeryczka i panikara dlatego by podtrzymać swój status zadaję nurtujące pytanie. Od 27tygodnia zaleca się liczyć ruchy dziecka, których w fazie aktywności (np po słodkim, po jedzeniu, wieczorem) powinno być ok 10.. Niestety od 2 dni ciężko jest mi się doliczyć 10 na raz.. Są to małe przeciągnięcia, kopniak raz na jakiś czas.. Dodam, że bardzo odstają te dni.. od ostatnich tygodni aktywności.Posiadam detektor tętna i sprawdzam co jakiś czas.. -tętno jest Ok.. Czy możliwe jest, że dzidziuś zamienił się w leniucha? I czy rzeczywiście w tym okresie powinno być bite 10lub więcej mocnych ruchów??.......

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

12

Odpowiedzi

(2010-09-13 11:11:13) cytuj
Histeryczka i panikara... a przeciez ktorys z Twoich wpisow na blogu mial pokazac, ze jestes taka cool... jesz wszystko, nie martwisz sie niczym... tylko inne kobitki panikuja niepotrzebnie i robia z siebie meczennice...

Takie skojarzenie mi sie nasunelo...


A co do Twojego pytania... W DE nikt nie zaleca liczenia ruchow... Nie zagladalabym na polskie fora, nie wiedzialabym o tym...

Jedna polozna opiesala to tak mniej wiecej...

Lekarz, polozne, inne matki mowia nam, ze dziecko powinno ruszac sie tak czesto i byc tak aktywne. Wszystko wiedza najlepiej... tylko dziecko o tym nie wie.
Kazde jest inne i juz w lonie matki ma swoj wlasny indywidualny temperament. Tak wiec jedno bedzie sie ruszalo wiecej, a drugie mniej.

Zamiast wiec liczyc ruchy... postaraj sie wyczuc indywidualnie... w jakich sytuacjach, o jakich porach dnia itp. Twoje dziecko jest aktywne, a kiedy np. jest spokojne, moze spi...


Jezeli np. Twoje dziecko sie nie rusza... i nie jestes pewna... to:

*zjedz cos slodkiego
*zrob pare sklonow do przodu (zawsze w czyjejs obecnosci)
*poloz sie na chwile...


Jezeli wtedy dziecko rowniez nie bedzie sie ruszalo... to do szpitala...

U mnie... np. najmlodsza wcale nie wykonywala tych 10. ruchow na godzine... czasem bylo ich 5... czasem mniej a czasem wiecej...

I jest zdrowa...


Buziaki... :***
(2010-09-13 15:05:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneblanka
Zasada jest taka ze liczy się przeważnie przy ciążach zagrożonych-ja tak miałam i od 30 tyg. musiałam liczyć 4 razy dziennie. Polegało to na tym, że jakieś 20- 30 min. po jedzeniu, lub w godzinach największej aktywności dziecka trzeba liczyć przez godzinę ruchy. trzeba liczyć silne ruchy, nie wszystkie muśnięcia i serie, potem zapisywać. Jak jest wszystko ok, to jest ich powyżej 10. Ja miałam czasem po kilkadziesiąt, nawet na KTG wychodziło że tak mała się gramoliła i wierzgała. Pozdrawiam i nie martw się wszystko będzie dobrze, najlepiej porozmawiaj sobie o tym z lekarzem, lub jak wolisz możesz kupić taki specjalny detektor który liczy ruchy dziecka.

Podobne pytania