Lot samolotem z 14 miesiecznym dzieckiem... jaga17 |
2012-08-05 10:44
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

czy ktoras z was leciala samolotem z dzieckiem i co to dziecko przez ten czas robilo czy bedzie tam specjany fotelik czy moze mamy zabrac swoj bo chcemy jechac do grecji na tydzien odpoczac i zobaczyc sie z moja mama jak zareagowaly wasze dzieciaczki...

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

17

Odpowiedzi

(2012-08-05 13:03:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
Jeszcze dodam jak jest z bagażem zwykłym niby przysługuje 20kg na osobę,mieliśmy z mężem w jeden walizce 32 z groszami i niestety kazali nam rozpakować walizkę i przełożyć do dzieci walizek nie może jedna walizka przekroczyć 30kg!!!!!także lepiej jechać z dwoma walizami:)taką scenę miałam jak wracaliśmy już z Grecji(dodam tylko jak się cieszyłam,że całą bieliznę brudną miałam spakowaną w reklamówce:))bo wieci otwieranie walizy przy tłumach nie jest takie fajne jak się gapią co tam masz.
to akurat ( waga bagazu głownego) zalezy od linii lotniczych , w kazdej jest inaczej , trzeba sprawdzic w regulaminie danych linii .
(2012-08-05 16:00:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1088
Ja leciałam z synkiem jak miał 9 miesięcy....byl spokojny....mialam dla niego 2 butrlki soku i słoiczek z jedzeniem....siedzial u mnie na kolanach przypiety do mnie specjalnym pasem....wazne jest by w trekcie startu i lądowania jak sie zmienia cisnienie dac dziecku pic bo wyrownuje sie wtedy cisnienie tak powiedzieli mi w samolocie...
(2012-08-05 16:03:39 - edytowano 2012-08-05 17:33:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1088
w samolocie dziecko musi byc na kolanach rodzica,nie siedzi samo,nie nalezy mu sie fotel bo nie placi za bilet :/bagaz tez mu sie nie nalezy :/
troche sie nalatalam i widzialam dosc duzo dzieci,czesto spia,zmeczone cisnieniem,zazwyczaj rodzice biora ulubione zabawki,spaceruja po pokladzie(jak jest mozliwosc) czasami niesety sie zdaza ze dziecko potrafo przeplakac cala droge :( ja sama bede leciec z synkiem do Uk jak maly bedzie mial 11 mies,jakos przezyjemy ale trzeba sie dobrze przygotowacDziecko jak najbardziej płaci za bilet...bagaz mu sie nie nalezy ale bagazem dziecka jest wózek ktory mozna wziąć......
(2012-08-05 17:21:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
w samolocie dziecko musi byc na kolanach rodzica,nie siedzi samo,nie nalezy mu sie fotel bo nie placi za bilet :/bagaz tez mu sie nie nalezy :/
troche sie nalatalam i widzialam dosc duzo dzieci,czesto spia,zmeczone cisnieniem,zazwyczaj rodzice biora ulubione zabawki,spaceruja po pokladzie(jak jest mozliwosc) czasami niesety sie zdaza ze dziecko potrafo przeplakac cala droge :( ja sama bede leciec z synkiem do Uk jak maly bedzie mial 11 mies,jakos przezyjemy ale trzeba sie dobrze przygotowac
Dziecko jak najbardziej płaci za bilet...bagaz mu sie nie nalezy ale bagazem dziecka jest wuzek ktory morzna wziąść......
WÓZEK ,
MOŻNA ,
WZIĄĆ ;)
(2012-08-05 17:37:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1088
w samolocie dziecko musi byc na kolanach rodzica,nie siedzi samo,nie nalezy mu sie fotel bo nie placi za bilet :/bagaz tez mu sie nie nalezy :/
troche sie nalatalam i widzialam dosc duzo dzieci,czesto spia,zmeczone cisnieniem,zazwyczaj rodzice biora ulubione zabawki,spaceruja po pokladzie(jak jest mozliwosc) czasami niesety sie zdaza ze dziecko potrafo przeplakac cala droge :( ja sama bede leciec z synkiem do Uk jak maly bedzie mial 11 mies,jakos przezyjemy ale trzeba sie dobrze przygotowac
Dziecko jak najbardziej płaci za bilet...bagaz mu sie nie nalezy ale bagazem dziecka jest wuzek ktory morzna wziąść......
WÓZEK ,
MOŻNA ,
WZIĄĆ ;)
Teraz już Pani nie przeszkadza??....nie sadzę zebysmy tutaj były aby wytykać i poprawiac kogoś błedy ortograficzne....tylko po to aby sobie nawzajem pomagac w trakcie ciąży!!
(2012-08-05 17:50:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
w samolocie dziecko musi byc na kolanach rodzica,nie siedzi samo,nie nalezy mu sie fotel bo nie placi za bilet :/bagaz tez mu sie nie nalezy :/
troche sie nalatalam i widzialam dosc duzo dzieci,czesto spia,zmeczone cisnieniem,zazwyczaj rodzice biora ulubione zabawki,spaceruja po pokladzie(jak jest mozliwosc) czasami niesety sie zdaza ze dziecko potrafo przeplakac cala droge :( ja sama bede leciec z synkiem do Uk jak maly bedzie mial 11 mies,jakos przezyjemy ale trzeba sie dobrze przygotowac
Dziecko jak najbardziej płaci za bilet...bagaz mu sie nie nalezy ale bagazem dziecka jest wuzek ktory morzna wziąść......
WÓZEK ,
MOŻNA ,
WZIĄĆ ;)
Teraz już Pani nie przeszkadza??....nie sadzę zebysmy tutaj były aby wytykać i poprawiac kogoś błedy ortograficzne....tylko po to aby sobie nawzajem pomagac w trakcie ciąży!!
Nie nakręcaj się niepotrzebnie i nie musisz nazywac mnie Panią :p
(2012-08-05 19:36:29) cytuj
z moim synkiem leciałam już 4 razy ( ma 5 msc), nie należy od razu nastawiać się na najgorsze. Trzeba dziecku wziąć zabawki, soczek, chrupki lub coś słodkiego i w trakcie lotu zajmować go czymś, a będzie ok. Mój synek choć taki maleńki, nie zapłakał ani razu! Ale zajmowałam się dzieckiem, a nie jak inne kobiety-fakt autentyczny-dziecko znudzone siedzeniem, czekaniem na start-płacze, a matka zamiast go czymś zająć-podnosi głos i drze się "przestań w końcu płakać!"- przecież dziecko malutkie i tak nic nie rozumie, a jeszcze nerwowość od matki mu się udziela...

Podobne pytania