Zapewne wiele z was pod koniec ciąży , męczyła wizja porodu. Może nie tyle co męczyła , ale ciekawiła. Myśl , jak będzie wyglądać wasze dziecko , jak już je przytulicie , wycałujecie , jaki to próg bólu , męczarni bo chyba tak to nazwać mogę :P a więc jeśli chodzi o mnie to leżąc w łóżku i zamykając oczy ciągle wyobrażam sobie jak to wszystko będzie wyglądać i za cholerę nie mogę usnąć:/ w końcu wstaję i siadam na laptopa z nudów i np gram w bilarda na wp. Codziennie chodzę spać około 3 w nocy. Męczące to jest bo potem śpię do 13/14 i nie mogę nic zrobić i cały dzień mam lenia. Znacie jakiś sposób , żeby przestać myśleć wkoło o tym samym?:D co prawda ten koszmar potrwa jeszcze kilka dni albo kilkanaście, jednak wolę kilka:d
Odpowiedzi
piec ciastka gotowac, zrec tyc, ale tak bylo w moim przypadku Oo
ja na bezsenność w ciąży sposobu nie znalazłam niestety:)