Ja akurat takiej potrzeby nie miałam, bo mała od początku potrafiła uchwycić prawidłowo brodawkę i nic nie robiłam, nie chartowałam i nie smarowałam. Natomiast moja przyjaciółka zaczęła smarować 2 miesiące przed porodem 3 razy dziennie i tak jej popękały, że zaczęła podawać dziecku mleko mm bo nawet jak odciągnęła mleko były znikome ilości krwi.
 
						
					
				 
            

 
                 
             
             
             
             
             
            

 
            