Moja siostra ma męża alkoholika,kochają się.Jest dobrym uczuciowym facetem ale chęć sięgania po alkohol jest silniejsza od niego.On jest zawodowym kierowcą,jak tylko kończy prace i juz idzie spać to pije.A ona biedna w ciąży płacze i słucha jego napitego głosu w słuchawce telefonu gdy zadzwoni.Przykro mi na to patrzeć bo jest mi jej żal...On musial podjąć taka pracę bo mają kłopoty finansowe.Myslę,ze go to przerasta ale nie powinien jej tak zamartwiać i traktować w ten sposób.Jej prośby na nic sie nie zdają.Jakby był głuchy...a co gorsze wiecznie się wypiera.Jak mogę jej,im pomóc???Wiem,że się kochają,to dobrzy ludzie ale alkohol może to popsuć tym bardziej,ze już raz przez to zakończył się ich związek.Może wy cos doradzicie???
Odpowiedzi
Moj ojciec byl alkoholikiem. Co myslalas ze ci tu dziewczyny napisza? Ze wezmie aspiryne i wyzdrowieje? Alkoholikiem nie stajesz sie z dnia na dzien. Twoja siostra musziala przeciez wiedziec z kim stara sie o dziecko. Jesli go kocha czeka ja dluga walka.
szczegolnie polecam watek o Wspouzaleznieniu, bo to dotyczy Twojej siostry
Moj ojciec byl alkoholikiem. Co myslalas ze ci tu dziewczyny napisza? Ze wezmie aspiryne i wyzdrowieje? Alkoholikiem nie stajesz sie z dnia na dzien. Twoja siostra musziala przeciez wiedziec z kim stara sie o dziecko. Jesli go kocha czeka ja dluga walka.
szczegolnie polecam watek o Wspouzaleznieniu, bo to dotyczy Twojej siostry