Tak do konca sie nie zgodze, moja przyjaciolka miala faceta policjanta, ktory jak sie poklocili to np. grozil jej pistoletem sluzbowym, zyl na jej koszt i pil. Kiedys zebralismy sie ze znajomymi i przedyskutowalismy sytuacje- \\\"wpierdzielac sie czy nie\\\" uznalismy ze trzeba sie wtracic. Porozmawialam z nia na powaznie i go zostawila, mysle ze bez tej ingerencji jeszcze dluzej by to trwalo a i nie wiadomo czym sie skonczylo. Czasem wlasnie dlatego ze nikt sie nie \\\"wpierdziela\\\" dzieja sie prawdziwe tragedie obok nas.
Moja siostra ma męża alkoholika,kochają się.Jest dobrym uczuciowym facetem ale chęć sięgania po alkohol jest silniejsza od niego.On jest zawodowym kierowcą,jak tylko kończy prace i juz idzie spać to pije.A ona biedna w ciąży płacze i słucha jego napitego głosu w słuchawce telefonu gdy zadzwoni.Przykro mi na to patrzeć bo jest mi jej żal...On musial podjąć taka pracę bo mają kłopoty finansowe.Myslę,ze go to przerasta ale nie powinien jej tak zamartwiać i traktować w ten sposób.Jej prośby na nic sie nie zdają.Jakby był głuchy...a co gorsze wiecznie się wypiera.Jak mogę jej,im pomóc???Wiem,że się kochają,to dobrzy ludzie ale alkohol może to popsuć tym bardziej,ze już raz przez to zakończył się ich związek.Może wy cos doradzicie???
Odpowiedzi
Tak do konca sie nie zgodze, moja przyjaciolka miala faceta policjanta, ktory jak sie poklocili to np. grozil jej pistoletem sluzbowym, zyl na jej koszt i pil. Kiedys zebralismy sie ze znajomymi i przedyskutowalismy sytuacje- \\\"wpierdzielac sie czy nie\\\" uznalismy ze trzeba sie wtracic. Porozmawialam z nia na powaznie i go zostawila, mysle ze bez tej ingerencji jeszcze dluzej by to trwalo a i nie wiadomo czym sie skonczylo. Czasem wlasnie dlatego ze nikt sie nie \\\"wpierdziela\\\" dzieja sie prawdziwe tragedie obok nas.
Wypieprzyłam go z domu.
Spał na ulicy.
Pomyslał, zrozumiał.
Na porodówce go ocknęło.
Teraz haruje jak wół by zarobić na mnie i dziecko. Inny człowiek.
Wypieprzyłam go z domu.
Spał na ulicy.
Pomyslał, zrozumiał.
Na porodówce go ocknęło.
Teraz haruje jak wół by zarobić na mnie i dziecko. Inny człowiek.