Między nami kobiety czyli rywalizacja w rodzinie. alicja887 |
2011-11-22 21:05
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Jak to jest u was? czy lubicie swoje bratowe/szwagierki? żona mojego brata strasznie działa mi na nerwy...jest najmądrzejsza, najładniejsza, na wszystkim zna się najlepiej. Strasznie mnie irytuje! myslicie, że to minie? czy już do końca życia nasze kontakty nie będą zbyt dobre?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

12

Odpowiedzi

(2011-11-22 21:13:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena
Siostra mojego męża super kobitka zawsze można z nią o wszystkim pogadac mimo tego że jest starsza o 10 lat odemnie;D jej mąż też jest ok;)
(2011-11-22 21:19:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ladydi
u mnie to jest tak ze mam tylko szwagierkę,ze wzgledu na to ona jest z małej miejsowości a ja z Poznania to uważa i uważała mnie za wielką Damę,Panią i inne takie piekne określenia o mnie ma. My przez wiele lat nie mogliśmy miec dzieci a ona oczywiscie matka polka,wiec ja bylam zerem,smieciem.Chodziła po rodzinie i robi tak do teraz! opowiada o mnie i o mezu rózne wymyslone historie,zaczepia na ulicy naszych znajomych i gada im też rózne opowiastki mimo tego ze nie utrzymujemy z nimi żadnych kontaktów od jakiś 7 lat. morał taki ze mam w nią wyjeb...e,napisałam jej ostatnio smsa ze jak nie przestanie szargac dobre imie mojej rodziny to sie spotkamy w sądzie...narazie jest spokój
U MNIE TAK TO WYGLĄDA :P
(2011-11-22 21:21:13) cytuj
mój brat jeszcze nie ma żony za to ma dziewczynę z którą mieszka w Poznaniu teraz nie widujemy się tak często ale w wakacje to była normalka prawie codziennie się widziałyśmy uważam że jest bardzo fajną mądrą i odpowiednią dziewczyną dla mojego brata bardzo go uszczęśliwia i to jest najważniejsze :) a lubię ją na tyle że nawet będzie świadkiem na moim ślubie
(2011-11-22 21:21:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fantasmagoria
Ja na razie ma tylko jedną szwagierkę. I nie tyle, że jej nie lubię, tylko po prostu nadajemy na innych falach. Nie mam z nią o czym gadać bo jak dla mnie ona zatrzymała się w XIX wieku. Nie utrzymujemy prawie żadnych kontaktów, bo nie da się jej i jej dzieci zaprosić do domu, bo trzeba go będzie później remontować. dzieci kompletnie niewychowane, powiedziałabym nawet- dzikie.

Poza tym jest prymitywna i źle wychowana. Pamiętam jak krótko po smierci mego taty zrobiliśmy takie przyjęcie dla rodziny, ona też była. Wiesz, że wpadła na pomysł, żebyśmy sobie pośpiewali i pograli na gitarze? i nawet kiedy jej powiedziałam, że nie jest nam zbyt wesoło, ona i tak nuciła coś pod tym swoim durnym nosem.

Nie zamierzam naprawiac naszych relacji, bo jest mi ona do niczego niepotrzebna.
(2011-11-22 21:27:20 - edytowano 2011-11-22 21:29:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ciekawska
Ja niecierpie swojego szwagra, wiecznie wymysla niestwozone historie mimo ze on mieszka w PL my w DE i nie ma z nami kontaktu od lat 5. Ostatnio dowiedzial sie od kogos, ze urodzila sie nam cörka. Naopowiadal i powydzwanial wszystkich naszych znajomych nawet tu z Niemiec i powiedzial, ze to nie jest dziecko mojego meza (a jego brata)! Oczywiscie sporo osöb potem wydzwanialo do nas i sie pytalo czy to prawda. Normalnie jak go spotkam obije mu ryja!!!!
(2011-11-22 21:45:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ma1
ja mam szwagierkę(siostrę męża) i bratową.bratowa jest taka sobie,nic złego mi nie zrobiła,nie spotykamy się na tyle często by byc w super relacjach.nie jest złą dziewczyną,ale czasami denerwuje mnie jej zachowanie,jest szczera aż do bólu i lubi sypac w towarzystwie głupimi teksami do mojego brata a do swojego męża np wiesz kochanie dużo podskakuj to się rozwidę z tobą...itp.a szwagierka jest osobą o bardzo ciężkim charakterze.jej zdanie,jej racje zawsze muszą byc na wierzchu,ona tylko najlepiej gotuje,ona zawsze ma rację...nadajemy na zupełnie innych falach...a od kiedy my zostaliśmy rodzicami,a oni sie starają już 4 lata ,to zupełnie nasze relacje uległy pogorszeniu.jest matką chrzestną naszego dziecka,a jakby wcale nią nie była...spotykamy się tylko wtedy kiedy musimy,urodziny,chrzciny,święta...także podsumowując nie mam udanej ani szwagierki ani bratowej,żeby np spotkac się na winko,pogadac od serca,wyżalic się...
(2011-11-22 21:53:34) cytuj
siostra mojego M jest co do mnie ok bardzo sie lubimy i pomagam jedna drugiej wiem ze w przyszlosci nasze dzieci beda sie czest o widywaly i razem bawily i wiem ze ona bedzie sie pod moja nieobecnosc opiekowala moim malenstwem. W poprzednim zwiazku nienawidzilam niedoszlej szwagierki.
(2011-11-23 08:43:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
calia
Ja tam z moją szwagierką żyje dobrze.Na początku miałam jakieś uprzedzenia co do niej,ale były bezpodstawne.Wiem,ze moge na nią zawsze liczyć.
(2011-11-23 09:03:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aurelia
ja ze swoimi szwagierkami robimy takie babskie spotkania raz w roku:)i jest wesoło:) wódeczka,winko itd...lubimy się wszystkie:)a jak sie spotkamy to jest totalny odjazd...jedna mówi przez drugą i jest tak głośno że faceci wychodzą do innego pokoju:)
(2011-11-23 09:26:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
alicja887
zazdroszczę tym z Was, które tak dobrze żyją ze swoimi szwagierkami i bratowymi :)

Podobne pytania