Cześć dziewczyny. Proszę o radę
Jestem w ciąży końcówka 5 msc. Mieszkamy z narzeczonym razem w wynajmowanym mieszkaniu za które płacimy ok 1600 plus wszystkie rachunki prawię wychodzi 2 tys. Ja jestem na zwolnieniu, on pracuję. Dajemy radę. Ale żyjemy od wypłaty do wypłaty. Dużo mamy wydatków związanych z ciążą , no a wiadomo jak się dziecko urodzi będzie ich więcej .
Jego rodzice mieszkają na wsi. Na jednym podwórku są 2 domy jego rodziców, a w drugim mieszka narzeczonego dziadek. Ogólnie stan tego domu jest w porządku. Jego rodzice zaproponowali żebyśmy tam wyremontowali i się wprowadzili. Wszystko mielibyśmy osobne.moj narzeczony chce się tam przenieść w maju za rok. Związane jest to kończąca się umowa najmu mieszkania. Natomiast ja nie wiem czy chciałbym mieszkać u jego rodziców. Plus jest taki że 3km dalej mieszkają moi rodzice. Wiec miałam bym do nich bliżej. Prawdopodobnie też byśmy coś zaoszczędzi li pieniędzy. A dziecko by się wychowało na wsi a nie w mieście w bloku gdzie obecnie nie mamy żadnej rodziny . Co wy o tym sądzicie?
Odpowiedzi
Ja się wprowadziłam i teraz czekam aż coś mi się trafi, żeby się z tąd wynieść z tym, że wprowadziliśmy się tam w trójkę a na 99% wyprowadzimy tylko w dwójkę :(
Mieszkalibyśmy w osobnych domach ale na jednym podwórku