Młoda nie chce pić wody... luthien |
2014-05-21 10:26
|
4 miesiąc życia dziecka
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Na siłę jak jej dam to wypije może ze 30 ml w ciągu całego dnia ;/ Herbatek też nie lubi, poza tym po koperku albo rumianku często jej się zdarzało wymiotować. Co ja mam jej dawać do picia? Teraz takie upały, a jeszcze niedługo zacznę rozszerzać dietę, ona musi przecież coś pić..

0
0
 Szczegóły
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

18

Odpowiedzi

(2014-05-21 12:31:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziadioda000
Mialam ten sam problem z moja corka, od 5 msc byla na mm a wody, herbatki czy soczki nie tykala. codziennie proponowalam jej cos do picia, kupilam niekapek i kubeczek z dziurkami ale nic nie zdawalo egzaminu. W ciagu dnia wypijala moze 30 ml. I wiesz co? Od miesiaca chyba zrozumiala ze woda to nie posilek i pije ladnie, moze nie litry ale sto razy lepiej niz wczesniej. Nie wmuszalam w nia nigdy i nigdy nie bylo problemu z odwodnieniem. Lekarka mi powiedziala zeby nie zmuszac dziecka, widocznie woda w mm jest dla niej wystarczajaca. Pozniej gdy zaczela jesc stale posilki zawsze dolewalam troche wody do obiadku czy deserku z owocow wiec zawsze to cos. Sprobuj moze podac jej picie z lyzeczki, u nas dzialalo to przez jakis czas.
(2014-05-21 12:47:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo
Iza - nie wiem jakie mądrości czytasz, ale dziecko karmione mm musi być przepajane, więc z całym szacunkiem - może poczekaj aż już urodzisz, trochę pochowasz i wtedy udzielaj rad odnośnie karmienia, wychowania etc
Dzięki za taki komentarz ale zachowaj te mądrości dla siebie, przemądrzania się nie lubię znacznie - jak nie urodziłam - nie odzywaj się poki nie urodzisz, nie byłam w ciązy - nie odzywaj się póki nie będziesz w ciąży, a jak urodzę - bądź cicho bo tylko jedno. Mój wpis nie był chamski, zapytałam czemu się tak upieracie - ja się z tym do tej pory nie spotkałam a dziećmi jestem otoczona i różnicy między mm a cyckiem nie widać - jak będzie chciało, z chęcią się napije. Tak trudno wziąć pod uwagę, że skoro nie chce = nie potrzebuje?
cóż, zwyklam nie wypowiadać się na tematy, o których nie mam pojęcia, bo ich nie doświadczyłam. Czytam pytania mam "starszych stażem", czytam odpowiedzi i staram się uczyć, ale nie wymądrzam się, że np rocznemu dziecku daje się do jedzenia to czy tamto, bo zwyczajnie nie jestem na tym etapie. Nie wypowiadam się na temat porodu siłami natury, bo go nie przezyłam, chętnie opowiem o cesarce, bo miałam "przyjemność" ją przeżyć. Widzę, że mamy różne podejście do tematu i tyle
No to proszę cię, nie wymądrzaj się w stylu - mam dziecko a ty nie. Oczekiwałam sensownej odpowiedzi - "dlatego, że" a nie "ty się nie odzywaj".
(2014-05-21 14:11:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycjac
mój mały wody nie ruszy, od początku miał awersję, herbatkę lubi z hipp jabłko melisa, pije też soczki gerber jabłkowe.Ja nie zmuszałam go do picia wody nawet z glukozą nie lubił bo próbowałam już wszystkiego, ale tak jak mówią dziewczyny próbuj, możesz dawać co chwile, coś jej wpadnie jak pare razy pociumka. A co do konieczności dopajania to zgadzam się że dziecko karmione mm musi być dopajane, nie wiem skąd wzięłaś tezę, że nie musi, szczególnie teraz jak mamy takie upały to dziecko potrzebuje choć troche picia, ba nawet czytałam że w ciągu dnia dziecko powinno wypić równowartość jednego karmienia mm czyli np 150ml. Dopajać nie trzeba dzieci karmionych piersią a i to w upały może nie wystarczyć i albo trzeba dziecko co chwile przystawiać albo dopajać. Nie eksperymentuj Iza na własnym dziecku, dopajaj je bo to na prawdę ważne szczególnie gdy temp jest powyżej 20 stopni, gdzie ja sama a jestem dorosła po chwilowym spacerze wypiłabym hektolitry wody, a to, że dziecko nie pije nie oznacza, że nie chce, tak mała istotka nie wie, że woda ugasi jej pragnienie, nie smakuje jej więc nie chce ale spragniona pewnie jest, ja choć małego dopajam to nieraz widze w ciągu dnia, że mu troszke zapadło ciemiączko, daje mu wtedy pić i ciemiączko wraca do normy. Serio nieraz trzeba pomyśleć, mleko owszem jest na wodzie ale to nie ugasi tak pragnienia...

Podobne pytania