2014-05-21 10:26
|
Na siłę jak jej dam to wypije może ze 30 ml w ciągu całego dnia ;/ Herbatek też nie lubi, poza tym po koperku albo rumianku często jej się zdarzało wymiotować. Co ja mam jej dawać do picia? Teraz takie upały, a jeszcze niedługo zacznę rozszerzać dietę, ona musi przecież coś pić..
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Moja też nie lubi żadnych herbatek ani wody, tylko i wyłącznie wypije soczki jabłkowe z bobovity i gerbera nic innego nie chce :) Więc wydaje mi się, że śmiało taki soczek możesz podać
Tylko rozcienczone woda.
Moja też nie lubi żadnych herbatek ani wody, tylko i wyłącznie wypije soczki jabłkowe z bobovity i gerbera nic innego nie chce :) Więc wydaje mi się, że śmiało taki soczek możesz podać
Tylko rozcienczone woda.Kurde, wszędzie piszą, że nie ma potrzeby dopajać dziecka nawet w największe upały a wy na siłę, nawet jak nie chce. Nie rozumiem zupełnie. Przecież nie padnie z wycieńczenia, będzie chciała pić - da znać.
Karmię Zuzę mm od urodzenia, nie wierzę w to, że nie trzeba dopajać dziecka, a zwłaszcza w takie upały jak są teraz
Iza - nie wiem jakie mądrości czytasz, ale dziecko karmione mm musi być przepajane, więc z całym szacunkiem - może poczekaj aż już urodzisz, trochę pochowasz i wtedy udzielaj rad odnośnie karmienia, wychowania etc
Dzięki za taki komentarz ale zachowaj te mądrości dla siebie, przemądrzania się nie lubię znacznie - jak nie urodziłam - nie odzywaj się poki nie urodzisz, nie byłam w ciązy - nie odzywaj się póki nie będziesz w ciąży, a jak urodzę - bądź cicho bo tylko jedno. Mój wpis nie był chamski, zapytałam czemu się tak upieracie - ja się z tym do tej pory nie spotkałam a dziećmi jestem otoczona i różnicy między mm a cyckiem nie widać - jak będzie chciało, z chęcią się napije. Tak trudno wziąć pod uwagę, że skoro nie chce = nie potrzebuje?
Kurde, wszędzie piszą, że nie ma potrzeby dopajać dziecka nawet w największe upały a wy na siłę, nawet jak nie chce. Nie rozumiem zupełnie. Przecież nie padnie z wycieńczenia, będzie chciała pić - da znać.
Karmię Zuzę mm od urodzenia, nie wierzę w to, że nie trzeba dopajać dziecka, a zwłaszcza w takie upały jak są teraz