Witajcie Mamusie ...
W zwiazku z taka furrora co do mlodych mam - a ja nia jestesm - po prostu z tad zmykam ;) nie lubie czytac takich rzeczy , boli mnie taka krytyka... Bo wiem , ze mimo 17 lat jestem dla Bartusia najlepsza mama i ja akurat potrafilam sie do tego przygotowac przez okres odkad wiedzialam , ze jestem w ciazy....
Poznalam tu wiele fajnych osob i dziekuje im bardzo za wsparcie - ogolnie , dzieki wam chcialo sie wchodzi na ta stronke ! Ale żegnam sie ze wszystkimi.... Postanowilam usunac konto, nie chce czytac jakie to mlode mamy sa " nieodpowiedzialne , ciągnął z rodzicow kase , siedza na ich garnuszku itd" ... Bo w moim przypadku tak nie jest i nie chce mi sie czytac takich obelg :) Goodbye :)
PS Wiki i Gracja - buziaki dla was i maluszkow :)))) jestescie cudowne :))
Odpowiedzi
Chodzi tu raczej o caloksztalt sytuacji.Nikt nie powiedzial,ze Ty czy zalozycielka tamtego tematu "zrujnowalyscie zycie sobie czy dziecku".
Dobrze,swietnie i gratuluje Tobie sie udaje samodzielnie wychowywac dziecko, kolezanka z pierwszego pytania postawila na wychowanie swojego dziecka po przez dziadkow czy rodzine, ale ile jest dziewczyn, ktore nie sa w stanie zapewnic niczego?
Bez watpienia cala masa.
A co do tego czy chcesz tu byc czy nie to twoja decyzja, gdyby wszyscy stad odchodzili bo nie podoba mu sie czyjs tok myslenia to pewnie stronka dawno juz by nie funkcjonowala ;)
I wkurza mnie jak ktoś wypowiada się na jakiś temat nie będąc w danej sytuacji.
W każdym razie, to co chciałam napisać, w tamtym temacie ale mi się nie chciało w ogóle wysilać, to to że nie ważne ile się ma lat.. Bo była mowa że młode mamy są takie nieodpowiedzialne. A ile jest matek dorosłych zupełnie nieodpowiedzialnych? Które narażają swoje dzieci na niebezpieczeństwo? To naprawdę nie jest kwestia wieku.. Wiadomo że młodej mamie może być ciężej. Ale jeśli ma wsparcie w rodzinie to już dużo. A uważam że rodzina jest od tego żeby pomagać. Przecież wielu z Was na tym forum pomagają rodzice, kupują wyprawki, zabawki dla swoich wnuczków, mimo że przecież jesteście już dorosłe.
To tyle.. A ty Pauluś nie przejmuj się głupim gadaniem.
Rób co chcesz, szkoda tylko że bierzesz tak bardzo do siebie to, że skrytykowana została 15letnia dziewczynka, która uważa, że będzie super bo rodzice jej wychowają i zarobią na dziecko.
Po co ty w ogóle się z nią identyfikujesz? Z racji podobnego wieku? Podejrzewam, że to jedyne co was łączy. W tamtym temacie nikt nie napisał jej, że będzie złą matką bo nikt tego nie wie, nikt nie napisał że nastolatki są złymi matkami. To nie było pytanie "Czy nastalotka może być dobrą mamą?". Wydaje jej się, że jest opowiedzialna bo mama prawnie weźmie jej dziecko pod opiekę, będzie je wychowywała i płaciła za jego utrzymanie. To jest oczywiste, że nastolatce muszą pomóc rodzice bo skad niby ma mieć pieniądze, ale nie ma się czym szczycić i pękać z dumy.
Jeśli twardo stąpasz po ziemi to zostań. A jeśli rzeczywiście tak Cię dotknęły odpowiedzi w tamtym pytaniu to usuń konto skoro uważasz, że to najlepsze wyjście.
Nadal uwazacie, ze jest to miejsce dla mnie ? Gdzie mnie spotka szacunek jak dla kazdej innej mamusi ?? ...
jeszcze się taki nie urodzil co by wszystkim dogodził ...