2015-03-18 15:43
|
Tydzień cały od samego rana sadzałam córkę na nocnik po nocy, wierząc, że poranne siku szybko się złapie, żeby jej pokazać, zrobić brawo i ładnie zacząć nocnikowanie. Ale NIC! nawet pół godziny siedziala i nie zrobiła ani kropli...czekam jak będzie całkiem ciepło na dworze i w domu żeby ją w samych majtkach puścić, a póki co widać jakie marne efekty....Wasze dzieci tez były tak oporne? Czasem myślimy z mężem, że ona nie chce ubrudzić nocnika albo brzydzi się własnej kupy czy sików z naszej winy, bo zawsze w żartach mówiliśmy : chodź zmienimy pieluchę, ble, kupa, fuj, ohyda ,,,itp. Jak to teraz odkręcić???
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!