Muzyka klasyczna w ciąży omamusiu |
2010-08-31 14:55
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Sporo mówi się o dobrym wpływie muzyki klasycznej na dojrzewające w brzuchu dziecko. Kilka znajomych od 6/7 miesiąca ciąży puszczało swoim dzieciom np. Bacha.

Ja jakoś się z tym tematem nie ogarnęłam i nasze dziecko słucha tego, czego słuchamy my (a jest to czasem muzyka dość ciężka).

Macie jakieś doświadczenia tego typu?

TAGI

ciąża

  

muzyka

  

22

Odpowiedzi

(2010-08-31 15:38:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bafi
ja nie słuchałam, ale po porodzie mąż kupił małej CD z muzyką klasyczną, ona bardzo ją lubi, zasypia przy niej :)
(2010-08-31 15:43:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
omamusiu
Ja muzykę klasyczną lubię w ogóle, ale nie jestem jakimś koneserem, więc też u nas w domu zbyt często jej nie uświadczysz. Z rzeczy spokojnych, częściej jakiś jazz itp.
Zastanawiam się tylko, czy moje dziecko aż tak strasznie na tym traci... bo tak na zdrowy chłopski (babski) rozum - na każdą teorię znajdzie się jakaś anty-teoria...
(2010-08-31 15:51:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maga106
Kiedyś na pewnej ze stron internetowych poświęconych ciąży oglądałam fragment programu "Pytanie na śniadanie" gdzie poruszany był ten temat.Wypowiadał się tam pewien pediatra, który mówił, że muzyka klasyczna ma o tyle pozytywny wpływ na rozwój nie tyle samego dziecka co raczej jego kory mózgowej a to ze względu na jej różnorodność.Mówił jeszcze, że w muzyce klasycznej występują różne rodzaje instrumentów oraz częste zmiany tempa, melodii i nasilenia dźwięków co z kolei stymuluje mały rozumek:) Jednak nie można jednoznacznie stwierdzić, że dziecko, którego mama nie słuchała muzyki klasycznej urodzi się mniej zdolne od tego, które już w łonie matki zasłuchiwały się w Mozarcie.Moja mama słuchała tylko radia, a jednak uważam się za osobę inteligentną:) Uważam, że inteligencję u dziecka trzeba rozwijać przede wszystkim po narodzinach poprzez odpowiednie wychowanie.A jeśli chodzi o muzykę, to jeżeli tylko Mama czuje się przy niej zrelaksowana, to maluszek na pewno tez i to jest najważniejsze:)
(2010-08-31 15:55:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kolorek
Jakoś nie mogłam się przemóc do muzyki klasycznej...choć czytałam o tym pozytywne opinie :) nasz łobuziak słucha tego co my słuchamy i to bardzo często... :) zobaczymy czy po porodzie muzyka nie będzie mu przeszkadzała - nie powinna...
(2010-08-31 16:03:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
omamusiu
mój mąż mówi: "a Mozartowi puszczali Bacha?";)
(2010-08-31 16:19:46) cytuj
Puszczanie muzyki klasycznej, kiedy mamę taka muzyka irytuje, to raczej żadna dla dziecka przysługa :)

Ja słucham. Żeby było różnorodnie to kupiliśmy takie klasyczne składanki, ale czasem mam ochotę na samego Czajkowskiego, albo Beethovena. Jak nie klasyka to jazz... I lepiej, żeby nie śpiewali, bo wtedy mnie to rozprasza, a ja lubię przy muzyczce poczytać... porozmyślać :)
(2010-08-31 16:49:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gaspodzina
;))Jeśli chcecie mieć mądrzejsze dzieci, to po ich urodzeniu czytajcie im dużo książek, nie sadzajcie ich przed telewizorem na bajki na cartoonetwork by mieć święty spokój, dużo z nimi spacerujcie i podróżujcie. Dużo z nimi rozmawiajcie i wymieniajcie poglądy. Nie ma złotego środka i sztuczki na umysłową sprawność. To długi i mozolny proces. Sama muzyka chyba na niewiele się zda ;))
(2010-08-31 17:01:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goniaem
No to chyba chodzi o to,że przy spokojniejszej muzyce jakiejś poważnej a zarazem relaksującej mama się uspokaja,wycisza,ma lepszy humor i to wpływa pozytywnie na dziecko.
Bo jak słucha jakiejś cięższej,ostrej i tp.to z reguły człowiek się nie uspokaja i nie wycisza,jest nadmiernie skoncentrowany więc chyba dlatego lepsza jest ta spokojna.
(2010-08-31 17:07:40) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goniaem
gaspodzina zdecydowanie racja :D my teraz rezygnujemy z tych programów wszystkich i bajek,dziecko musi miec dużo ruchu, musi wciąż odkrywac świat a co taki malec w bajkach zobaczy ? Te bajki coraz głupsze są,aż mnie normalnie przerażają jedyne normalne które jeszcze można znalesc na you tubie to "Miś Uszatek" szkoda,że ja tego w dzieciństwie nie oglądałam ale cieszę się,że je odkryłam :)
(2010-08-31 17:10:04) cytuj
My słuchamy zarówno klasyki jak i metalu w dużych ilościach :). Nie wiem czy to od tego, ale musze przyznać, że moje dziecko w wielu dziedzinach rozwoju wyprzedza podręczniki, więc może to rzeczywiście działa, a szczególnie kombinacja tych dwóch gatunków ;).

Podobne pytania