2017-04-12 16:42
|
Robił ktoś z was takie badanie ? bardzo drogie bo ok 2000 tyś zł. Polecane bardzo przez mamaginekolog. Ale zastanawia mnie jedno ,robimy badanie prenetalne także pod kątem zespołu downa itd . Więc po co to badanie ?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
jeśli jesteś w grupie podwyzszonego ryzyka np po teście pappa wyszło by Ci że masz podwyzszone ryzyko , to dopiero wtedy bym sie decydowala na dodatkowe badania .
Generalnie polecam bo nie ma lepszego nieinwazyjnego sposobu na określenie tych chorób.
Ginekolog Ci je zalecił ? Właśnie czytam ten artykuł od mamaginekolog i tam pisze , że ten test jest po prostu o wiele czulszy , ale też może wyjśc fałszywie dodatni ....
jeśli jesteś w grupie podwyzszonego ryzyka np po teście pappa wyszło by Ci że masz podwyzszone ryzyko , to dopiero wtedy bym sie decydowala na dodatkowe badania .
Ja sobie test pappa odpuściłam bo test pappa jest tylko statystyką i po 30roku życia często pokazuje zwiększone ryzyko.jeśli jesteś w grupie podwyzszonego ryzyka np po teście pappa wyszło by Ci że masz podwyzszone ryzyko , to dopiero wtedy bym sie decydowala na dodatkowe badania .
Co do NIPTow to jest baaaardzo mały odsetek fałszywie dodatnich testów, zdaje sie, ze to jest 0,2% i jest związane z łożyskiem.
Wiem co mowię, moja koleżanka pracuje w laboratorium genetycznym.
Ginekolog Ci je zalecił ? Właśnie czytam ten artykuł od mamaginekolog i tam pisze , że ten test jest po prostu o wiele czulszy , ale też może wyjśc fałszywie dodatni ....
jeśli jesteś w grupie podwyzszonego ryzyka np po teście pappa wyszło by Ci że masz podwyzszone ryzyko , to dopiero wtedy bym sie decydowala na dodatkowe badania .
Ja sobie test pappa odpuściłam bo test pappa jest tylko statystyką i po 30roku życia często pokazuje zwiększone ryzyko.jeśli jesteś w grupie podwyzszonego ryzyka np po teście pappa wyszło by Ci że masz podwyzszone ryzyko , to dopiero wtedy bym sie decydowala na dodatkowe badania .
Co do NIPTow to jest baaaardzo mały odsetek fałszywie dodatnich testów, zdaje sie, ze to jest 0,2% i jest związane z łożyskiem.
Wiem co mowię, moja koleżanka pracuje w laboratorium genetycznym.