Minął już rok i naczyniak się trochę wchłonął - jest wyraźnie mniej odstający i jego barwa jest bledsza (jasno różowa). Mam nadzieję, że mi się całkiem wchłonie bo mnie strasznie drażni.

Jest podejrzenie, ze moja córka ma naczyniaka to jeszcze nie potwierdzone. Czy Wasze dzieciaczki maja naczyniaka?? w którym miejscu na ciele i jakiego kolru, czy wchłonoł sę czy nadal go mają, a czy wiecie skąd się przytrafił kruszynce??