Największe wyzwanie w byciu pracująca mama jest dla was? buczacza18 |
2011-10-14 18:50
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

11

Odpowiedzi

(2011-10-14 18:56:04) cytuj
dla mnie największe wyzwanie to BYĆ NA UTRZYMANIU CHŁOPAKA PRZEZ CIĄŻE I PO NIEJ, przynajmniej ja to tak odbieram, ale wolałabym zarabiać pieniądze teraz, niż siedzieć na dupie i nic nie robic, krew mnie zalewa.
(2011-10-14 19:08:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa
hehe coś czuję quiz bebilon :D
(2011-10-14 19:12:24) cytuj
jak się zmieścić ze wszystkim w 24 godzinach :) dla mnie doba powinna trwac minimum 30 h :)
(2011-10-14 19:27:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xilila
hej,ja jestem pracujaca mama... to moja druga ciaza i niestety ale musze chodzic do pracy i to do ciezkiej...jak mowia ze ciaza to nie choroba... ale my czasami mamy te zle dni gdzie czujemy sie naprawde zle... tylko ,ze to akurat nikogo nie obchodzi. masz pracowac i tyle...pozdrawiam
(2011-10-14 19:37:17) cytuj
dla mnie największe wyzwanie to BYĆ NA UTRZYMANIU CHŁOPAKA PRZEZ CIĄŻE I PO NIEJ, przynajmniej ja to tak odbieram, ale wolałabym zarabiać pieniądze teraz, niż siedzieć na dupie i nic nie robic, krew mnie zalewa.
Wiem coś o tym... żeby chociaż ten czas zabić w oczekiwaniu na maleństwo.
(2011-10-14 19:43:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agix76
Najtrudniej to wytłumaczyć chłopu, że jak się pracuje w domu to też się człowiek męczy - jak dla niego to on idzie do pracy i ma ciężko a ja siedzę w domu i odpoczywam cały dzień (poza tym zajmuję się małą, piorę, sprzątam, gotuję, prasuję itp., studiuję i pracuję). No ale on zawsze bardziej zmęczony he he he
(2011-10-14 20:55:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fantasmagoria
To ze brakuje czasu na odpoczynek i całą resztę i że przez to wszystko przeżywam mnóstwo stresu.
(2011-10-14 20:56:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
x19magdus91x
bycie na utrzymaniu faceta w ciazy i po porodzie... i nie docenianie mojej pracy - pranie, sprzatanie, zajmowanie sie dzieckiem, przeciez to tez praca...
(2011-10-14 21:09:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983
Ja pracuję odkąd mały skończył 6 miesięcy. Nie jest lekko i chyba największym wyzwaniem jest pokonać zmęczenie. Bo odkąd poszłam do pracy mnie nie ma czegoś takiego jak 5 min odpoczynku. Pracę mam odpowiedzialną i stresującą a jak wracam do domu to czeka na mnie sterta prania, gotowanie, sprzątanie no i spędzanie czasu z dzieckiem. Od miesięcy nie obejrzałam ani jednego filmu, nie wzięłam długiej kąpieli w piance i nie spotkałam się z przyjaciółką na ploty. Po prostu nie mam na to czasu :( Mam nadzieję, że całe moje życie nie będzie tak wyglądało... i czasami się zastanawiam czy tylko ja sobie tak nie radzę z tym wszystkim... Na męża nie ma co liczyć bo nigdy go w domu nie ma a w niedzielę musi odespać ciężki tydzień w pracy. Udaje mi się jakoś to wszystko wytrzymać bo synek sprawia mi ogromnie dużo radości i tak na prawdę to jestem szczęśliwa tylko bardzo, bardzo przemęczona.
(2011-10-14 21:53:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agi234
Wstać rano do pracy, jak za długo posiedzę wieczorem:) to najbardziej mnie męczy,hehe nie mam z tym jakiegoś wielkiego problemu, bo mam oparcie w mężu, obowiązkami domowymi dzielimy się po połowie, bo jednak oboje ciężko pracujemy, a dzieci też razem zrobiliśmy:) mój mężuś zajmuje się dziećmi, odkurza, wyciera podłogi, gotuje jak trzeba a później idzie do pracy, i wogóle myślę, że czasem go nie doceniam:/

Podobne pytania