Natrętna Teściowa!!! Pomocyy. :P karola19 |
2014-05-20 03:24
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Moja przyszła niedoszła teściowa jest niedotrzymania. Myślałam że to tak tylko na początku bo dziecko małe dawałam max 1-2miesiące na jej zachowanie a mój syn zaraz skończy rok a ona jeszcze gorsza. A mianowicie wcina się we wszystko uważa że jest pępkiem świata. Jej wizyty doprowadzają mnie do furii pare razy w tygodniu jak mieszkaliśmy w Polsce nawet tu w UK nie mogę się od niej odciąć miesiąc temu była na 10 dni teraz znów przylatuje. Do tego wszystkiego wpieprza się w nasz związek pier**doli że nie mamy do siebie szacunku itp. W dodatku mówi mi, że nic nie robie tylko siedzę w domu a do pracy mi się nie chce iść-ale nie rozumie chyba tego że mam roczne dziecko i nie mam tu rodziny(Zajmuję się domem.)
Jak wyglądają wasze układy z teściową bądź wyglądały ?
Ile razy np w miesiącu odwiedzała wnuki itp. proszę nie wiem już sama czy to normalne.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2014-05-20 08:20:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama4412
Nie ty jedną masz taką "kochaną" teściową. Moja jest do tego stopnia bezczelna ze wydawania do męża i jemu mówi co ma mi przekazać mimo tego ze parę minut wcześniej bała u nas. Np. Ostatnio klutnia bo maly miał srake i do picia dostawał tylko wodę i rumianek. A ta do niego mówi nie pij tej wody bo to sama chemia... I nalewa dziecku sok z kartonu. Ta mi zaczyna gadać jaką to woda z butelki jest niezdrowa itp.. a ja jej swoje. Męża w domu nie bylo. Teściową pojechała a maz jak wrócił to mi mówi ze mama dzwoniła powiedzieć zeby mi przegadal ze ta woda. Jest nie zdrowa. I żebym w koncu z dzieckiem do lekarza pojechała... I tak jest ciagle.. ona wszystko przekreca. Wie najlepiej.... A odwiedza nas różnie jak jej sie chce.. czasem 1 w tuv czasem 4 razy w tyg a jak ma Focha to 1 w miesiącu:) opcja raz w miesiącu podoba mi sie najbardziej Heheh
(2014-05-20 12:01:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sewilka
Moje stosunki z teściową nie wyglądają :P
Opowiadała obcym dla nas ludziom, że ślubu nie mamy, bo ślub cywilny to żaden ślub, że nie ma synowej... Już jak wzięliśmy ślub i mieliśmy małe przyjęcie opowiadała to do mojej chrzestnej to do siostry bo co to za ślub itp...
Wpieprzała się we wszystko i starała się nas poróżnić, podobnie jak bracia mojego męża...
Nie jeździmy tam, mąż nie chce a mi nie zależy na utrzymywaniu kontaktów z tą babą... Za to mam dobry kontakt z teściem, fakt że pije ale nie jest po tym agresywny itp, napije się i pójdzie spać, ale zadzwoni do mnie, zapyta jak się czuję a tamta w życiu...

Mój mąż od zawsze mówi, że u mnie w domu rodzinnym czuje się lepiej niż u siebie w domu i ma świetny kontakt z moimi rodzicami...

Podobne pytania