Oby dwa porody takie miałam, pierwszy 10 min i córa była na świecie.
Drugi 15 minut.
Położne stwierdziły, że mogę rodzić dzieci :D
2013-01-05 14:37 (edytowano 2013-01-05 14:39)
|
Odpowiedzi
Oby dwa porody takie miałam, pierwszy 10 min i córa była na świecie.
Drugi 15 minut.
Położne stwierdziły, że mogę rodzić dzieci :D
Ewelina ja też nic nie czułam, nawet twardnień brzucha. Gdyby nie sączące wody to bym nawet nie wiedziała, że się poród zaczyna rozkręcać. Ja nic nie czułam, żadnych skurczy nawet jak mi podali oksy, w szpitalu patrzyli na mnie jak na idiotkę. Dopiero poczułam parte jak było pełne rozwarcie, ale to mnie nawet nie bolało, oprócz odrobiny szczypania jak główka wychodziła.
Oby dwa porody takie miałam, pierwszy 10 min i córa była na świecie.
Drugi 15 minut.
Położne stwierdziły, że mogę rodzić dzieci :D
Zazdroszcze :) a co do skurczy tez do konca nic nie czulam, ale jak juz sie pojawily to wiedzialam ze to jest to, one przychodza nagle :D tylko u jednych trwa to dluzej u jednych krocej
Oby dwa porody takie miałam, pierwszy 10 min i córa była na świecie.
Drugi 15 minut.
Położne stwierdziły, że mogę rodzić dzieci :D
Ewelina ja też nic nie czułam, nawet twardnień brzucha. Gdyby nie sączące wody to bym nawet nie wiedziała, że się poród zaczyna rozkręcać. Ja nic nie czułam, żadnych skurczy nawet jak mi podali oksy, w szpitalu patrzyli na mnie jak na idiotkę. Dopiero poczułam parte jak było pełne rozwarcie, ale to mnie nawet nie bolało, oprócz odrobiny szczypania jak główka wychodziła.
Oby dwa porody takie miałam, pierwszy 10 min i córa była na świecie.
Drugi 15 minut.
Położne stwierdziły, że mogę rodzić dzieci :D
Pozazdrościć. Jesteś stworzona do rodzenia dzieci :) Mam nadzieję, że u mnie podobnie się to potoczy :P
Oby dwa porody takie miałam, pierwszy 10 min i córa była na świecie.
Drugi 15 minut.
Położne stwierdziły, że mogę rodzić dzieci :D
Była taka akcja podczas drugiego porodu, pisałam esemesa do jednej z mamusiek na 40stce. Położna do mnie: "napisała już PAni bo będziemy przeć". A ja dalej ten telefon w łapie i prze.
