Nie sypiam w nocy teraz w ogóle :( czy wy też miałyście taki problem pod koniec ciąży ? werka02 |
2013-04-10 10:06
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

7

Odpowiedzi

(2013-04-10 10:11:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina0412
Tak, ze stresu, tysiac mysli na minute mialam,no i niewygodnie juz bylo strasznie.
(2013-04-10 10:12:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8
taaa :( masakra jakaś, płakac mi się chce i padam z nóg
(2013-04-10 10:44:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziucha22
ja tak nie mam , przeciwnie, wieczorem padam a rano nie moge sie obudzic
(2013-04-10 10:45:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
badangel87
ojjj tak miałam tak;) co 15 20 minut do wc latałam;/
(2013-04-10 10:45:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aldona1987
ja śpie bez prolemu, nawet lepiej mi się zasypia a z tym miałąm problem. W dzień jak tylko sie położę też od razu zasypiam
(2013-04-10 11:11:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
U mnie jest to samo. Od jakiegoś miesiąca, może dłużej. Pobudka o 4:00, zaspać nijak nie mogę. A usypiam po północy. Mam wrażenie, że to organizm przyzwyczaja się nieprzespanych nocy po urodzeniu maluszka :)
(2013-04-10 11:48:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
loxart
Ja mam podobny problem, budzę się ok 3-5 (zależy kiedy) przewracam się z boku na bok, nie mogę spać. Często budzę się na prawym boku, potem przejmuje się czy z malutką wszystko będzie ok, próbuje zasnąć na lewym i nie mogę, złoszczę się na siebie. Paranoja jakaś :( W ciągu dnia chodzę wszystko mnie drażni, czy jak urodzę to ten nocny koszmar się skończy???

Podobne pytania