2017-11-16 09:30
|
Hej,
byłam wczoraj na usg połówkowym i ginekolog stwierdziła niedomykalność zastawki trójdzielnej u córeczki (20tc) i poleciła zrobić echo serca płodu ok. 24 tygodnia, bo być może wtedy będzie coś więcej widać, a może wada sama się "naprawi". Dodam, że testy Pappa wyszły ok. Czy miałyście podobne doświadczenia? Jeśli tak to czy wada sama się "naprawiła"? W którym tygodniu została wykryta i jak często robiłyście echo? Czy mogę jakoś serduszku pomóc jeszcze w brzuchu? Z góry dziękuję, jestem kłębkiem nerwów, a echo dopiero za 4 tygodnie.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
A i to nie jest żadna wada serca. Tego się nie operuje nawet jakby po urodzeniu okazało się że dalej coś tam się niedomyka . Z tym się normalnie funkcjonuje - tylko kontroluje. Ale naprawdę nic a nic się nie stresuj.
Dziękuję za słowa pocieszenia, aż straciłam apetyt z tego wszystkiego. A u Was domknęło się samo? W którym tygodniu? Czy już po urodzeniu się unormowało?
W 33 tyg chyba albo w 34 już nie pamiętam na wizycie się domykała. Urodziłam ją w skończonym 35. Ale z tą niedomykalnością jest tak że na jednej wizycie się niedomyka a na następnej jest ok a znów na następnej się może znów niedomykac. Lekarz tłumaczył spokojnie na każdej wizycie bo ja nie mogłam spać przez to że naprawdę nic dziecku nie grozi. Że z tym się nic nie robi. Dzidziuś jest tak maleńki i serduszko tak szybko bije że czasem zastawka nie nadąża się domknąć. Ale naprawdę nic nie będzie dziecku. I w 99 % zacznie się domykać tylko maluch trochę podrośnie w brzuszku. Przy porodzie to jest tylko informacja dla pediatrów że mają przysłuchać się serduszku. Ale naprawdę uspokój się bo wszystko będzie dobrze. Jak będziesz chciała o coś zapytać to pytaj.
A robiliście tylko usg u ginekologa czy wysłali Was na echo serca? Jak często robiliście badania? Malutka urodziła się zdrowa? :) lekarz nie straszył, że może to być wstęp do innej wady? I czy robiliście test Pappa i czy wyszedł prawidłowy? U nas tak, tylko później ta wada. I czy lekarz mówił Ci może jakie są powody takiej wady i jak zastawce można pomóc jakoś w brzuszku? Czy lekarz mówił czy u wielu dzieci jest ta wada i u ilu procent sama się "naprawia"? Dziękuję za pomoc i przepraszam za tak wiele pytań, ale spędza mi to sen z powiek. Jeszcze raz dziękuję
Robiliśmy test papa i wszystko było prawidłowo. Malutka urodziła się zdrowiutka. Niedomykalność to nie jest żaden wstęp do wady serca. Tego się nie operuje ani w żaden sposób nie ingeruje. To u większości dzieci w ich życiu płodowym naprawia się samo. Echo serca mielismy raz po badaniu prenetalnym . Ja chodziłam do ginekologa który ma swoją klinikę i z bardzo dobrym sprzętem USG. USG dla mojego spokoju aby sprawdzić serducho bo świrowałam robił co dwa tygodnie. Za każdym razem tłumaczył że naprawdę nic się dzidziusiów nie stanie.Jest tak maleńkie jego serduszko a tak szybko bije że nie nadążaja się te zastawki domykać.
Dziękuję! Bardzo dziękuję