Niejadek - pomóżcie «konto zablokowane» |
2011-05-08 20:16
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczyny, mam problem. Mój 11-miesięczny syn nie chce jeść. Do niedawna zupki pochłaniał ze słoikiem ;), kaszkę musiałam dorabiać, bo zwykła ilość mu nie wystarczała, jadł dużo, często i chętnie. Teraz nic. Masakra, kaszkę rano mu na siłę daję, zupę po dwóch łóżkach zostawi (często muszę wyrzucać). Jadłby tylko danio, ale jest uczulony na nabiał i nie powinien (ale daję, bo przecież jeść coś musi). Od kilku dni "dobiera się" do moich piersi, ale piersią nie karmię już z 2 miesiące, więc tam mleka nie ma:(
Dodam, że aktualnie nie idą mu żadne zęby (ma już wszystkie 1-ki i 2-ki), jest zdrowy i poza tym czasem, kiedy mu czasem coś wmuszam do dzioba, radosny.
Pomóżcie, doradźcie, bo ja już nie mam pomysłu, jak go przekonać do jedzenia. A może nie powinnam wmuszać mu jedzenia, jeśli nie chce jeść, niech nie je...

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

9

Odpowiedzi

(2011-05-08 20:24:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monalisa
Dokładnie jeżeli nie chce nie wmuszać ważne żeby pił, zobaczysz sam zawoła jedzenie :)
(2011-05-08 20:41:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agi234
Ja sądzę tak samo, nie wmuszaj i nie dawaj tylko danio, to nie jest nic dobrego, a szczególnie dla dziecka uczulonego na nabiał... daj mu lepiej jakiś jogurt naturalny, lepsze i zdrowsze. Jak będzie głodny to sam zawoła, mój przechodził to samo około miesiąc temu i przeszło mu po 10 dniach. Nie dawaj słodkiego picia, bo zamula żołądek i dziecko ma jeszcze mniejszy apetyt.

Ja tak szczerze mówiąc podliczyłam ile zjadał w tym czasie, i było to rzeczywiście dużo mniej niż zwykle, ale jednak coś tam podjadł, tu 2 łyżeczki, tam gryz, trochę owocu skubnął.

Po tym czasie już nie wrócił do jedzenia tyle co wcześniej, ale dziecko już nie rośnie tak szybko i nie potrzebuje tyle jeść.
(2011-05-08 22:44:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adae
Skoro jadł wcześniej ładnie to mu to niedługo minie. Mój maluch tak od zawsze tylko skubnie, obiadu tylko po kilka łyżeczek, kilka warzywek, mięso raz przełknie, raz wypluje, a ma już 18 miesięcy, więc to jest dopiero niejadek :(
(2011-05-09 09:01:39) cytuj
Danio jest odpowiednie dla dzieci powyżej trzeciego roku życia.

Nie wmuszaj jedzenia. To pierwszy krok do problemów z odżywianiem w wieku późniejszym. Możesz go próbować łagodnie zachęcać. Podać coś nowego, albo w jakieś innej formie. Może coś co może już sam wziąć do łapki? Ale nie wmuszaj... dziecko się nie zagłodzi :)

Mój maluch jest co prawda dużo młodszy, więc nie wiem czy to będzie pomocne, ale zauważyłam, że on się bardziej interesuje jedzeniem, kiedy widzi jak inni jedzą. Z tego co wiem i dla starszych dzieci wspólne posiłki są czymś zdecydowanie ciekawszym i fajniejszym niż jedzenie w samotności :)
(2011-05-09 10:25:00) cytuj
Dziękuję za zainteresowanie tematem. Faktycznie, zmuszanie do niczego nie prowadzi, więc zostaje mi przegłodzić. Do picia dostaje na zmianę wodę i sok nektarowy, choć w tym przypadku akurat woda lepiej mu smakuje i pije ją chętniej.
A jeśli chodzi o danio, to podaję zgodnie z zaleceniem naszej pediatry! Kogoś trzeba słuchać, lekarz to lekarz:)
(2011-05-09 12:12:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
A nie pije czasem duzo soczkow? Bo od znajomej cora nic jesc nie chciala, tylko pila soczki (one niby bezcukrowe ale cukrowe i zasycaly). Odstawila, mala zaczela jesc! Do picia mozna podac taka herbatke dla dzieci, moj maly lubi miete, taka normalna :) MOze tu przyczyna?
(2011-05-09 12:17:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
A jeszcze mi sie przypomnialo, co zacheca mojego 15 miesiecznego synka do jedzenia :) byl czas, ze musialam za nim ganiac, a on skubnal kilka lyzek i basta! W koncu eureka! Przystawilam jego krzeselko do karmienia do naszego duzego, "doroslego stolu". Odkrecilismy przedni jego blacik (jego stoliczek) i siedzi jak my :D Daje mu przed nos plastikowy talerzyk i plastikowy widelec. Na talerzyk poloze np. pol ugotowanego ziemniaka, albo jakies warzywko. On z tam walczy, a je z podtykanego ode mnie widelca :D W miedzyczasie jak widelec jego zmeczy, to bierze w lapke i zjada tez zawartosc swojego :) Wiem, ze ejst najedzony. Jak juz mocno kreci glowa, ze NIE, to dosc :) Ja w rezultacie odspnelam i nie musze za nim biegac i samolocikow nasladowac. a on jaki dumny! teraz obserwuje, ze chcialby siedziec tez na "doroslym krzesle". :)
(2011-05-09 23:17:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
yenefer
"A jeśli chodzi o danio, to podaję zgodnie z zaleceniem naszej pediatry! Kogoś trzeba słuchać, lekarz to lekarz:) "

na twoim miejscu zmienilabym pediatre ! nawet na stronie producenta Danio jest napisane zeby nie podawc dzieciom ponizej 3 roku życia ! a co dopiero dziecku uczulonego na nabial!
moze sprobuj mu dawac jogurt naturalny z owocami ..moj mamy uwielbia taki zestaw choc narazie dostaje jogurt malucha ..moj syn tez przez miesiac prawie nic nie chcial jesc juz mialam prawie depresje ..i nagle samo przezlo ..jesli to nie zeby to moze kolejny skok rozwojowy i na jedzenie szkoda mu czasu ..jak tyle ciekawych rzeczy dookola :) cierpliwoci pewnie mu przejdzie niedlugo ..

Podobne pytania