ale przy zupkach jarzynowych zaczyna sie juz inna historia - zaczelismy pierw od marchewki, dyni, ziemniaka - tragedia, cale szczescie nie ma uczulenia ale nie chce jesc. Zaczelam mu podawac zupki i kremy jarzynowe, ale zupelnie nie chce ich jesc - uda mi sie moze dac ze dwie lyzeczki i to wszystko. A placz jest przy tym i lamentowanie okrutne... I tak od ponad tygodnia. Juz mi sie pomysly koncza.. Moze macie jakies porady?
2010-12-03 11:36
|
Odpowiedzi
ale przy zupkach jarzynowych zaczyna sie juz inna historia - zaczelismy pierw od marchewki, dyni, ziemniaka - tragedia, cale szczescie nie ma uczulenia ale nie chce jesc. Zaczelam mu podawac zupki i kremy jarzynowe, ale zupelnie nie chce ich jesc - uda mi sie moze dac ze dwie lyzeczki i to wszystko. A placz jest przy tym i lamentowanie okrutne... I tak od ponad tygodnia. Juz mi sie pomysly koncza.. Moze macie jakies porady?
![](http://www.suwaczki.com/tickers/17u9x1hp5b72i39l.png)
![](http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cp07wolxjgqht.png)
![](http://suwaczki.maluchy.pl/li-54067.png)