2016-03-31 10:57
|
Wlasnie wrocilam od lekarza. Jestem zalamana. Lekarz podczas usg stwierdzil ze synek ma cos duze przy wątrobie. Nie potrafil podac nawet dokladnej lokalizacji. Nie ma pojecia co bo do niczego mu to nie pasuje. Mowil ze nie wie co i rozkladal ręce. Na 17.40 jade prywatnie na usg na lepszy sprzet. Zdarzylo sie wam ze lekarz widzial cos niepokojacego?? Do umowiobej wizyty chyba zwariuje :(
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!