2010-05-17 22:42
|
Odpowiedzi
No wlasnie z tym Aleksem, to mam problem, bo roznie podaja. O Maksie od poczatku myslimy, ale ostatnio pan Madralinski doszedl do wniosku, ze tak nazywa sie pies mojej mamy i zaczal marudzic (piesek Maxiu mieszka we Wloszech, wiec nie bedzie czestych pomylek :) postanowilam go jakos przekonac, a wiec ciesze sie, ze mnie poparlyscie dziewczynki :))
Droga Jadziu.. nie ogladam na wspolnej, wiec ciezko mi sie odniesc ;) Poza Aleksem, kazde imie ma odbicie w postaci historycznej, a przede wszystkim mi sie podoba.
btw. Nazywanie chlopcow ze wsi burakami hm.. wskazuje na niezbyt wysoki iloraz :)