Nietypowe pytanie dotyczace konca zwiazku contrasek20 |
2015-08-16 00:16
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczyny, w zyciu bywa roznie, ale mnie naprawde zaskoczylo.. nie wiem czy to desperacja, czy potrzeba uzyskania porady, pomocy. Moj partner jest toksyczny, mam tego dosc. Kiedys wiele przezylismy, ale niby sie zmienil..do dzisiaj.. pokazal ta swoja egoistyczna strone... znowu, a ja? Nie mam sily walczyc. Ciezko mi odejsc, powiem.ze bylismy na etapie staran o dziecko. Jak odejsc? Czy jest na to zloty srodek? Jak aobie dac rade.. prosze o rade...

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

6

Odpowiedzi

(2015-08-16 00:38:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
contrasek20
Powiem wam ze jest w szkolce widujemy sie raz na tydzien w weekendy. Aktualnie jeatesmy na wczasach, ale ja chce odejsc, po prostu pojechac do domu, nie.mowiac mu o tym. Nie chce juz sie klocic, plakac, przepychac.. chce odejsc i zapomniec inaczej nigdy to sie nie stanie.
(2015-08-16 07:39:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mariola159
Skoro nie macie dziecka, i się męczysz to odejdź. Będzie ciężko ale dasz radę. Lepiej teraz niż jak pojawi się dziecko, które też będzie to przeżywać.
Pamiętaj o tym że: "Każdego ranka otrzymujesz dwadzieścia cztery złote godziny. To jedna z niewielu rzeczy na świecie, które dostaje się za darmo. Za wszystkie pieniądze świata nie można kupić ani jednej dodatkowej godziny. Co zrobisz z bezcennym skarbem? Pamiętaj, że musisz go wykorzystać, bo dostajesz go tylko raz. Jeśli zmarnujesz te dwadzieścia cztery godziny, nic i nikt nie odda ci ich z powrotem."
(2015-08-16 08:26:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
Skoro tak wlasnie sie czujesz to odejdz poki nie macie dzieci. Potem wszystko staje sie milion razy trudniejsze, bo wchoda w to wszystko jeszcze uczucia maluchow.
Jestes mloda, znajdziesz kogos odpowiedniejszego.
(2015-08-16 10:05:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Skoro nie macie dziecka, i się męczysz to odejdź. Będzie ciężko ale dasz radę. Lepiej teraz niż jak pojawi się dziecko, które też będzie to przeżywać.
Pamiętaj o tym że: "Każdego ranka otrzymujesz dwadzieścia cztery złote godziny. To jedna z niewielu rzeczy na świecie, które dostaje się za darmo. Za wszystkie pieniądze świata nie można kupić ani jednej dodatkowej godziny. Co zrobisz z bezcennym skarbem? Pamiętaj, że musisz go wykorzystać, bo dostajesz go tylko raz. Jeśli zmarnujesz te dwadzieścia cztery godziny, nic i nikt nie odda ci ich z powrotem."
Mariola, wspaniały cytat. DZIEKUJE ! :-*
(2015-08-16 10:20:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
isabella82
Normalnie ja odeszłam po 14 latach szkoda czasu by cierpieć teraz mogę wreszcie powiedzieć Jestem szczesliwa.miałam dość obsesyjnej zazdrosci i innych gorszych spraw

Podobne pytania