Nikt nic nie wie co z Lilką ? aanita92 |
2017-08-18 12:47
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Od wtorku Narkoza nic nie napisała.. wiem że nie ma do tego głowy i ma ważniejsze sprawy niż siedzenie na internecie, ale ja ciągle o nich myślę...

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

11

Odpowiedzi

(2017-08-18 12:48:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia
Też co chwile sprawdzam czy narkoza napisała coś nowego. Mam nadzieję że z Lilka już lepiej...
(2017-08-18 12:52:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
evvka84
A ja nie chce glosno wypowiadać moich mysli....gapie sie tylko w telefon i czekam. Nie umiem normalnie funkcjonować.
(2017-08-18 13:16:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
happy85
Tez tak mam nie ma chwili bez myśli o malutkiej :/ rano wstaje i pierwsze co to forum a może dziś będą dobre wiadomości
(2017-08-18 13:35:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
A ja nie chce glosno wypowiadać moich mysli....gapie sie tylko w telefon i czekam. Nie umiem normalnie funkcjonować.
U mnie ostatnią rzeczą pewnie w takich chwilach byłoby myślenie aby pisać. Więc nie myśl tak negatywnie Evvka. Trzeba być dobrej myśli.
(2017-08-18 14:03:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Dziewczyny... codziennie rano wysyłam Narkozie SMSem serduszko, żeby tak bez słów wiedziała, ze jestem z nią cały czas... Na Jej miejscu nie chciałabym, żeby ktoś do mnie pisał cokolwiek, bo każde słowo może zaboleć.

Od 2 dni nie odpowiada, a ostatni sms nie dawał żadnej nadziei... ;-(
(2017-08-18 14:25:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Też codziennie tutaj wchodzę z nadzieją, że przeczytam dobrą wiadomość o Lilce. Trzymam za nią kciuki i wierzę, że będzie dobrze. Dzieci się szybciej regenerują, cały czas sobie to mówię...
KAŻDA z nas ma taka nadzieję... Musimy czekać cierpliwie. Narkoza odezwie się, kiedy będzie gotowa.
(2017-08-18 14:39:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
evvka84
Dziewczyny... codziennie rano wysyłam Narkozie SMSem serduszko, żeby tak bez słów wiedziała, ze jestem z nią cały czas... Na Jej miejscu nie chciałabym, żeby ktoś do mnie pisał cokolwiek, bo każde słowo może zaboleć.

Od 2 dni nie odpowiada, a ostatni sms nie dawał żadnej nadziei... ;-(
Katiuszka pobeczalam sie po tym wpisie.
(2017-08-18 15:27:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mimin
Dziewczyny... codziennie rano wysyłam Narkozie SMSem serduszko, żeby tak bez słów wiedziała, ze jestem z nią cały czas... Na Jej miejscu nie chciałabym, żeby ktoś do mnie pisał cokolwiek, bo każde słowo może zaboleć.

Od 2 dni nie odpowiada, a ostatni sms nie dawał żadnej nadziei... ;-(
Katiuszka pobeczalam sie po tym wpisie.
Tez mi bardzo przykro;( rozumiem Narkoze bo dziecko jest najwzniejsze i ja sama bym nie miala ochoty pisac (bez urazy dla nas oczywiscie). Przeciez wyobrazcie sobie ze to Wy jestescie w takiej sytuacji to ja wyobrazam sobie ze wtedy zycie sie wali, nic nie ma sensu i chca byc ciagle przy Lili, a ona ma tez starszych braci ktorzy sa jeszcze mali. Szkoda mi tej calej rodziny, ile oni musza przechodzic;(;(

Mam nadzieje ze ktokolwiek dostanie jakakolwiek, chocby krotka wiadomosc co u nich...
Sama kilka razy dziennie wchodze i czekam.
(2017-08-18 16:36:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
Dziewczyny... codziennie rano wysyłam Narkozie SMSem serduszko, żeby tak bez słów wiedziała, ze jestem z nią cały czas... Na Jej miejscu nie chciałabym, żeby ktoś do mnie pisał cokolwiek, bo każde słowo może zaboleć.

Od 2 dni nie odpowiada, a ostatni sms nie dawał żadnej nadziei... ;-(
Dobrze że tak robisz. Jak bedziesz cokolwiek wiedziala albo chociaz odezwie sie do Ciebie to daj znac.. niech wie że myslimy o nich ze trzymamy kciuki i ze wierzymy ze bedzie ok . Chociaz pewnie w takiej sytuacji zadne slowa nie beda pocieszeniem :-(
(2017-08-19 18:21:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silver20
Lilunia niestety przegrała tą nierówną walkę :'(

Podobne pytania