radze Ci juz smarować brodawki. Polecam z rossamana krem na sutki. Ja juz sobie nim smaruje:)) mozna go uzywac podczas karmieniai nie trzeba zmywac.

krem bepanthen , avent do kopienia w boots .

Teraz każdy krem trzeba zmywac... Ja od początku karmiłam przez kapturki i 0 bólu jak chciałam przestac to bolało jak sku....yn ale zaciskałam zęby i karmilam. Teraz już nic nie boli. Jak zajechałam brodawi laktatorem do krwi to bephanten pomógł.

Proszę Cię , to AŻ tak nie boli jak się wydaje ;P 

Trochę bólu jest na początku, wtedy brodawki boją - pamiętam jak jęczałam ze mnie gryzie, ale z czasem to sie przyzwyczaja i bólu nie ma ;) 

ja nie myslale o tym ze bedzie bolalo karmienie, bardziej obawiam  sie porodu :))

Może nie będzie tak źle, wszystko zależy od dziecka. Ja wcale o tym nie myślałam i było perfekcyjnie, żadnego bólu, mały świetnie chwytał brodawkę, karmienie było samą przyjemnością, też Ci tego życzę.

mnie bolalo 2,5 mies :) kup sobie lanoline :) ja używałam purelani, ulga niesamowita : , ale jezeli karmilas to juz nie bedzie tak zle jak wczesniej :)

ja też używałam żelu purelan, kupiłam w szpitalu, ale mnie bolało tak na maska tylko przez 4 dni, później juź nie, sama przyjemność ;)

gdybym zaszła teraz w ciaze to zdecydowanie bardziej bałabym sie karmienia i tego wszystkiego co z tym związane niż samego porodu.. najlepsza maść jaka miałam to Lanolin.. 100proc lanoliny.. szybko goiła i bez zmywania do kupienia w bootsie za niecałe 10funtów.