Formalnie jeszcze nie mamy rozwodu bo czekam na rozprawę ale od stycznia nie mieszkam już z mężem, powiedziałam że to koniec. Niedługo po tym poznałam mężczyznę z którym obecnie tworzę związek, jest mi z Nim dobrze i mam nadzieję że już tak zawsze będzie. Ale moje pytanie brzmi czy to że mam kogoś, mimo iż mam jeszcze z mężem ślub a nie jestem z nim od 2 miesięcy może jakoś zaszkodzić mi na rozprawie sądowej ? Np. że rozwód będzie z mojej winy bo mam innego ? Wiem że mógłby być gdybym miała Tego mężczyznę podczas gdy mieszkałam z mężem i chciałam z Nim być. Ale tu jest inna bajka. Czy to może jakoś zaszkodzić temu iż chce odebrać mężowi dziecko i ograniczyć prawa ? Co ja mam powiedzieć na rozprawie, bo na pewno będzie poruszany ten temat, bo mój mąż już wie.
2013-02-26 21:11
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!