U nas nie ma czegoś takiego , żeby się umawiać z położną. Mój gin ma 3 położne które pracują na zmianę czasami są 2 na raz i za każdym razem przed wizytą do nich idę. Ważą , mierzą ciśnienie , wypełniają kartę , rozmawiają. Ostatnio też sprawdzały tętno :)Dodam też , że te położne które u niego pracują to pracują też w szpitalu w którym będę rodzić a mój gin jest ordynatorem.
A czy te położne będą do Ciebie przychodziły- do domu- po porodzie ???
2013-03-05 19:08
|
Ja zapisałam się już dzisiaj i dzisiaj też miałam pierwsze z nią spotkanie- przyjechała do mnie, świetna kobietka ! Mówiła ,że będzie przyjeżdżać co jakiś czas od dzisiaj- czyli przed porodem i po porodzie ;) Dla mnie super, bo dowiem się więcej i będę czuła się mniej zagubiona w tej mojej pierwszej ciąży ;) Dodatkowo prowadzi szkołe rodzenia i pracuje w szpitalu w którym chciałam rodzić, same plusy ! :D