2013-08-09 15:11
|
Wiem, wiem, nie jesteście lekarzami i każda ciąża jest inna;)
Ale wczoraj zaczął odchodzić mi czop śluzowy (myślałam w 36tyg że odchodził, ale to nie było to na pewno, a teraz jestem 1 200% przekonana że to czop). Wczoraj jeden mały "glut", a dzisiaj już 2 ogromne... Ale nic nie podbarwione żadną krwią ani niczym.
Wczoraj byłam badana i lekarz powiedział, że mam 1,5cm rozwarcie.
Od kilku dni poboluje mnie lekko podbrzusze jak na okres, brzuszek opadł już dawno;)
Jak myślicie, kiedy może zacząć się poród?:)
Ja tak licze że do tygodnia powinnam urodzić;)
Jak to było u was?:)
TAGI
Odpowiedzi
Wiem że kobiety chodzą z większym rozwarciem dłużej, ale ja miałam wszystko prawidłowo i dopiero wczoraj pojawiło się rozwarcie (w poniedziałek jeszcze go nie było, bo też byłam badana) :)
W sumie to.. Pytam bo chciała bym już rodzić;))
Mojej teściowej nie będzie, bo jedzie sobie na wczasy (tak, rodzi się jej pierwszy wnuk, syn jej JEDYNAKA) a ona jedzie się wczasować:) Na wczasy pieniążki są, a na wózek, który obiecywali od lutego, brakło;) No ale cóż;) Nie ten temat ;D
nefretari w sumie to ja mogę zaraz na porodówkę jechać:D chętnie zobaczę już małego i go przytulę;))
Wiem że kobiety chodzą z większym rozwarciem dłużej, ale ja miałam wszystko prawidłowo i dopiero wczoraj pojawiło się rozwarcie (w poniedziałek jeszcze go nie było, bo też byłam badana) :)
W sumie to.. Pytam bo chciała bym już rodzić;))
Mojej teściowej nie będzie, bo jedzie sobie na wczasy (tak, rodzi się jej pierwszy wnuk, syn jej JEDYNAKA) a ona jedzie się wczasować:) Na wczasy pieniążki są, a na wózek, który obiecywali od lutego, brakło;) No ale cóż;) Nie ten temat ;D
salamanderka poczekaj chociaz na skurcze zanim wybierzesz sie do szpitala ;) ha ha. powodzenia ! Wiem że kobiety chodzą z większym rozwarciem dłużej, ale ja miałam wszystko prawidłowo i dopiero wczoraj pojawiło się rozwarcie (w poniedziałek jeszcze go nie było, bo też byłam badana) :)
W sumie to.. Pytam bo chciała bym już rodzić;))
Mojej teściowej nie będzie, bo jedzie sobie na wczasy (tak, rodzi się jej pierwszy wnuk, syn jej JEDYNAKA) a ona jedzie się wczasować:) Na wczasy pieniążki są, a na wózek, który obiecywali od lutego, brakło;) No ale cóż;) Nie ten temat ;D
p.s. mysle ze to juz niedlugo...
Nie dziękuję:) Chłop bedzie przy mnie to damy radę:D
No to teraz czekamy na te skurcze;))