2012-10-09 11:58 (edytowano 2012-10-09 11:59)
|
W Listopadzie lece w odwiedziny do Uk,odwiedze napewno salon w ktorym dlugo tam pracowalam,mam dylemat bo nie wiem czy wypada tak wejsc bez niczego?Czy raczej wypadaloby kupic jakis prezent,nie chce ,nawet o tym nie mysle ze mialabym cos kupic szefowej bo to typ ktory wszystko ma co najlepsze,najdrozsze i wiem ze nie ucieszyla by sie z drobiazgu, nie stac mnie na zrobienie jej drogiego prezentu.Pozatym jest tez jej mama z ktora mam b.dobry kontakt i jezeli kupywalabym szefowej to mamie tez (tez tam pracowala,a raczej pomagala czesto)co myslicie?i co byscie proponowaly jako upominek z Pl,ksiazka o polsce odpada-juz kiedys jej przywiozlam.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!