2014-09-14 16:05
|
Dziewczyny planuje powrot do pracy w kwietniu , w tym czasie moj maz jak i bliskie osoby z rodziny rowniez pracują , rozwazam opcje opiekunki - ale mam blokade , nie umie sie przełamac do obcej osoby ktora zajmowałaby sie moim synkiem , jest mi po prostu przykro , a po drugie źłobek- tyle sie słyszy złych opinii na temat tego miejsca , martwiłoby mnie to czy nie placze czy nie jest głodny itp kazde rozwiazanie ma jakies przeciwnosci nie wiem co mam robic mam mętlik:( na co wy byscie sie zdecydowały ktore rozwiazanie jest najlepsze?? dodam ze w nie kazdy dzien dziecko bedzie pod opieka innych poniewaz mam system zmianowy - pracuje w szpitalu.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
tez na początku roku stałam przed takim dylematem wybrałam żłobek, córcia poszła do niego mając 14 mcy. Od razu poczułam że będzie miejsce w którym nie będzie jej działa się krzywda. I był to strzał w 10tkę. Uwielbia tam chodzić, rozwija się super, pierwsza jest do wszystkiego. Jest w takim wieku, że pragnie kontaktu dziećmi i żłobek jej to zapewnia. Nasz żłobek jest prywatny ponieważ nie ma u nas państwowego. Właścicielka założyła go bo sama była przerażona oddaniem córki do żłobka. To jej pasja i sposób na życie a to przekłada się na uśmiech mojego dziecka a nawet na płacz jak ją odbieramy do domu ;)
I córcia mi nie choruje na początku miała tylko lekkie przeziębienie i to wszystko a chodzi od początku marca.