Moim zdaniem nic mu nie będzie. Najwyżej troszkę brzuszek go będzie bolał bo jednak mleko nr 2 jest mocniejsze w składzie. Pamiętaj, ze kiedyś podawali noworodkom nieprzegotowane mleko prosto od krowy i nic im nie było.
Aczkolwiek mimo zmęczenia patrz uważnie co podajesz dziecku. Na szczęście tym razem to było tylko mleko ale co jeśli pomyliłabyś się z lekarstwami albo z czymś innym?
Mi również zdarza się zakręcić, dlatego sprawdzam dwa razy zanim podam. Wczoraj np. wycisnęłam dziecku cytrynę do wody bo lubi kwaśną wodę. Nie chciał jednak pić więc zrobiłam mu mleko na tej wodzie z cytryną bo zapomniałam o tym, że jest kwaśna. Na szczęście mu nie smakowało ale strach pomyśleć co by było gdyby wypił, mleko się zważyło w brzuszku i mógłby to odchorować.
No to faktycznie...z ta cytrynka:) dobrze ze nie chcial pic...mojego troszke brzuszek bolal,ale napoilam go herbatka rumiankowa i szybciutko przeszlo...nauczka na cale zycie jest :)
Aczkolwiek mimo zmęczenia patrz uważnie co podajesz dziecku. Na szczęście tym razem to było tylko mleko ale co jeśli pomyliłabyś się z lekarstwami albo z czymś innym?
Mi również zdarza się zakręcić, dlatego sprawdzam dwa razy zanim podam. Wczoraj np. wycisnęłam dziecku cytrynę do wody bo lubi kwaśną wodę. Nie chciał jednak pić więc zrobiłam mu mleko na tej wodzie z cytryną bo zapomniałam o tym, że jest kwaśna. Na szczęście mu nie smakowało ale strach pomyśleć co by było gdyby wypił, mleko się zważyło w brzuszku i mógłby to odchorować.