Ja rodziłam na Warszawskiej i jestem mega zadowolona,położna i lekarze przemili;kazda sala przystosowana do porodu rodzinnego. Potem na oddziale neonatologii(poporodowym) opieka i warunki w jak najlepszym porzadku,sale 2os.z łazienką;) ja jestem baaardzo zadowolona i teraz znowu chce tam rodzić.
A duzo kobiet narzeka na warszawska ehh.
Za to o psk duzo slyszalam,ze porodowka niby super ale sale poporodowe 8os.z łazienką na korytarzu..nie chce tam trafic właśnie ze wzg na takie odbieranie intymności i swobody..
(2012-01-20 12:28:04)
cytuj
No własnie ja sie panicznie boje PSK, chociaż tam chodzę do dr. Przepieścia, ktory podobno jest świetnym lekarzem. Ale sam widok tego szpitala i oddziału jakos przyprawia mnie o mdłości.
A i w psk leżałam na patologii 1 dobę,jedzenie to wgl śmiechu warte...4 kromki chleba i łyżeczka /ta do herbaty/ masła i dżemu..;/ Ale nie od dziś wiadomo,że szpital to nie hotel.
(2012-01-20 13:07:59)
cytuj
Czyli nie obejdzie sie bez telefonu do rodziców lub do chłopaka i ze łzami w oczach: "KOCHANIE PRZYWIEŹ MI COŚ NORMALNEGO DO JEDZENIA BO Z GŁODU TU UMRĘ!!!"
(2012-01-20 13:24:03)
cytuj
u mnie niestety nie ma możliwości żebym na warszawskiej rodziła, musze w psk ze względu na zaplecze kardiologiczne które jest na miejscu .
(2012-01-26 20:29:27)
cytuj