2018-01-25 21:28
|
Matko my tydzień walczymy z chorobą Hani . Najpierw od czwartku do niedZieli gorączka tylko w nocy lub nad ranem , a potem kaszel doszedł . Pół przedszkola takie coś wylozylo, w przedszkolu gdzie pracuje mama to samo.
Dawno jej tak nie wymeczylo nic. Osluchowo czysta , tylko jeść nie chce biedna
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Ja nic nie wiem bo dzieci mam chore w domu i nie chodzi mała do przedszkola. Ale u nas bez gorączki. Może jakieś inhalacje na kaszel? Supremin mojej starszej bardzo pomaga.
Mamy inhalacje z budixonu, supermib na zmianę z sinecodem nam noc i jakoś musimy przetrwać . Za to dziś Wojtuś wstał z mega gilem...ehh
Gorączka nie ale zapalenie górnych dróg oddechowych wymiotło cały żłobek dosownie wszystkie 15 dzieci siedzą w domu. A u córki zapalenie ucha nie wiadomo skąd też zaczęło się od kaszlu.
Hania kiedyś tak miała , że kaszel a okazało się , ze dużo wydzieliny splywalo po gardle zamiast np wylecieć nosem jak normalny katar i skończyło się N uchu :/
U nas panuje. Mój tydzień po chorobie chodził do przedszkola i po tygodniu go zmiotło, najpierw nie chciał jeść, później 3 doby gorączka co 6h i kaszel. A w żłobku obok ostatnio był dzień w którym ANI JEDNO DZIECKO NIE PRZYSZŁO!! Wszystkie chore. Takiego czegoś jak żyję nie widziałam. Do swojego pediatry 3dni czekałam na wizytę, na nocną opiekę nie jechałam bo tam lekarze młodsi ode mnie paracetamol przepisują i dziecko oczami badają, bez dotykania..
To samo niestety....I chyba właśnie małego czepia