2010-12-11 11:06
|
Czytam sobie wlasnie o pielegnacji noworodka pisza ze myc buzie przegotowana woda, oczy przemywac wacikiem z sola fizjologiczna itp ja tego powiem szczerze nie robie... O oczy "nie dbam" nie przemywam niczym ale dlatego ze nie ma zadnych "śpiochow" ani ropy. Buzie myje mu normalnie przy kapieli a kapie go w szamponie "Happy od 1 dnia zycia" (wiem ze wy przez 1 okres zycia nie myjecie w niczym)teraz sie zastanawiam czy robie duzy blad (Malemu nic nie jest jak narazie) Pozdrawiam doswiadczone mamy :)
TAGI
Odpowiedzi
Nie użyłam jeszcze ani razu oliwki (4 tydzień). Mydła też bardzo "oszczędzamy". Innych kosmetyków nawet nie mam. Chusteczek nawilżanych w życiu bym nie użyła do umycia buzi. Używamy je bardzo sporadycznie do pupy (jak mąż chce szybko przewinąć np. w nocy).
I też Małemu nic nie jest :)