Cześć dziewczyny.Jestem tu nowa.Mam na imię Patrycja i mam do Was pytanie?Otóż tydzień temu skończył mi się okres i wraz z moim partnerem doszliśmy do wniosku,że chcemy mieć dziecko,więc zabraliśmy się do roboty.A,że nie umiem obliczać dni płodnych,a po za tym mam nieregularną miesiączke,to nie wiem kiedy jest najlepszy moment,aby doszło do zapłodnienia.Moje pytanie tyczy się tego,czy to możliwe,aby(ponoć)w pierwszym tygodniu mieć objawy ciąży?Boli mnie podbrzusze,tak jak przed okresem,a nawet gorzej,czy to jest normalne?Czy też tak miałyście?Objawy są ponoć dopiero od 4 tyg,albo od 6.Ale ja się martwie,czy wszystko jest ok.A test zrobie dopiero za jakieś 2 tyg,aby mieć pewność.Proszę o odpowiedzi.
w aptece mozesz kupic testy owulacyjne zeby miec pewnosc ze to ten dzien.
owulacja wypada mniej wiecej na 11 -15 dzien cyklu - czyli od pierwszego dnia miesiaczki. watpie zebys w pierwszym tygodniu po okresie miala objawy ciazy, to raczej psychika albo jestes juz miesiac w ciazy :)
trzymam kciuki za wasze starania!!
w sumie asia ma racje, umknela mi opcja nie regularnych miesiaczek. takie testy kosztuja okolo 20 zl.
a chidzisz do jakiegos lekarza??
jak ogien. Cała goraca!
mysle ze nie za wczesnie na bobo, ale przemyslcie sobie wszystko jeszzcze raz... przede wszystkim czas, pieniazki i czy faktycznie chcecie go!!
mi sie objawy zaczely na 4 tc, a w 5 tc stwierdzilam ze trzeba zrobic test bo mnie mdlio, ale nalepsze jest to ze pomimo staraniu sie o bobo to nei przypuszczalam ze moge byc w ciazy
