Plamienia we wczesnej ciąży paola86 |
2016-10-01 09:40
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Witam. od jakiegoś czasu staraliśmy się z mężem o dziecko i w końcu we wrześniu okres mi się spóźnił ( powinien być 17.09 ) i pełna radości zrobiłam test, pierwszy i drugi wyszły z drugą blada kreską, ale trzeci wyszedł już wyraźny ( każdy robiony innego dnia ) ale... w zeszłą środę rado miałam niewielkie krwawienia czystą jasną krwią, spanikowana poleciałam do lekarza i dostałam duphaston i kontrol za dwa tygodnie. lekarz zalecił normalny tryb życia i stwierdził, że albo zarodek zarodek zagnieżdżając się przerwał jakieś naczynko, albo to efekt zagnieżdżania. wszystko fajnie, tylko od tego czasu dalej mam niewielkie plamienia, jednak teraz to brunatno czerwone plamki. żadnych bóli brzucha, czy krzyża. jak dla mnie wygląda to jak mój okres tylko znacznie mniej obfity. pierwsza ciąża przebiegała bezproblemowo,a tutaj mam obawy. czy zdarzają się takie plamienia a pomimo nich z ciążą jest ok?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2016-10-01 10:16:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
Mialam plamienia w drugiej ciazy, napoczatku. W pierwszej nie
Poszlam na izbe do szpitala i rowniez dostalam
Duphaston. Zapytalam lekarza czemu tak sie dzieje ppwiedzial ze czesto sie to zdrza dopoki plod nie wypelni macicy cos takiego. Moje plamienia byly brazowe bolal mnie brzuch myslalam ze wlasnie poraniam.. byalm tego pewna. Maly ma prawie 4mieaiace takze spokojnie..duphaston jest dobrym lekiem.
(2016-10-01 11:01:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka
ja plamiłam i w pierwszej i w drugiej ciąży. Co chwilę tylko spanikowana do lekarza biegałam, ale do końca nie poznałam przyczyny - taki mój urok, jak stwierdził lekarz (a właściwie lekarze) A moje chłopaki mają się dobrze;-)
(2016-10-01 13:11:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paola86
trochę się uspokoiłam.dziękuję Wam.przecież gdyby działo sie coś złego to lekarz zaleciłby leżenie w domu.najgorsze jest to czekanie.
(2016-10-03 20:28:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paola86
no i niestety doszło do samoistnego poronienia.na nic duphoston.na nic oszczedzanie sie i..tym razem sie nie udalo
(2016-10-04 11:35:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katharsis85
no i niestety doszło do samoistnego poronienia.na nic duphoston.na nic oszczedzanie sie i..tym razem sie nie udalo
przykro mi :(

Podobne pytania