Planowana cesarka - jak wygląda? lolla |
2016-03-07 21:06
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Na 10.03 mam planowane CC (w szpitalu mam się pojawić 9.03 rano), Bardzo Was proszę napiszcie jak to u Was wszystko wyglądało bo się denerwuje. Wiem że szpital to szpital,każdy inny ale podejrzewam,że procedury podobne.
Interesuje mnie dosłownie wszystko :) Włącznie z tym czy trzeba się ogolić,tak jak do porodu naturalnego. Kiedy dostałyście dziecko do karmienia i jak w pozycji leżącej dałyście radę przystawić do piersi. Ile trwało aż się "ruszyłyście" i ile czasu byłyście w szpitalu.
Pierwszy poród miałam SN,ale mam za wąską miednicę i skończyło się kleszczami stąd teraz decyzja o CC.
Z góry dziękuję za odpowiedź :)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

7

Odpowiedzi

(2016-03-07 22:14:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ditka06
Wprawdzie moja byla nie palnowana ale odpowiem. Dobrze jest sie ogolic zeby czuc sie bardziej komfortowo zeby bylo higienicznie ;-)
Dzieciatko.dostalam od razu, zaraz po wyjeciu z brzuszka ubrali i opatulone wywiezli mezowi na korytarz, a mnie po zszyciu na sale i maz id razu z niunia przyszedl do mnie. Wtedy tez polozna pomogla mi przystawic niunie. Nie bylo to trudne ale ja moglam normalnie podnosic glowe ale wiem ze czasem nie pozwalaja nie wiem czemu. Potem maz mi pomagal z mala.
Cc bylo o 16 czyli cala nic do ok.6 bylam unieruchomiona z cewnikiem. Dopiero po wyjeciu kazali mi pomalu siadac a potem wstawac i chodzic. Najlepiej od razu duzo sie ruszac pomimo ze moze byc ciezko, im dluzej sie bedzie zwlekac tym bedzie gorzej.
(2016-03-07 22:51:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agnieszka9022
Też nieplanowana
Co do golenia to chyba taki mus. Ja byłam ale położna nawet przyszła sprawdzić czy dokładnie bo do cc trzeba. Po zabiegu dzidzie wywieźli do taty a ja na sale pooperacyjna. Cesarka była o 19 a ja syna zobaczyłam dopiero o 22 bo wtedy przywieźli mnie na sale . O 6 kazali mi wstać . Miałam cewnik i dren. Cewnik na 2 dzień a dren w 3 dobie wyjeli. Karmienie było trudne nawet bardzo . Karmiłam na siedząco bo jak już się położyłam nie miałam siły się ruszyć i jeszcze ten dren cholerny.
(2016-03-08 00:38:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinam
Po pierwsze nic się nie bój ;) u mnie planowana. Ogolilam się żeby się lepiej czuć dla samej siebie. Dziecko dostałam zaraz po przewiezieniu na salę pooperacyjna. Possal sobie cycusia poczym zabrali go na całą noc żebym odpoczela. W połowie nocy zaczęła boleć mnie rana od razu dostałam przeciwbólowe. Na drugi dzień już powoli wstawalam. Ból przez dwa dni ale do przeżycia.
(2016-03-08 00:42:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinam
Z karmieniem nie miałam problemu, z doświadczenia po pierwszym dziecku. Po 3 dobach do domku. Najważniejsze to jak najszybciej próbować wstać, z pomocą oczywiście.
(2016-03-08 10:24:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena
Antek byl planowany, tez dziena wczesniej mnie zaprosili na oddzial ginekologiczny. Dzien wczesniej to biurokracja badania badania badania, ktg. Musisz byc ogolona, zdjeta bizuteria ja sobie schowalam do portfela potem. Ja bylam na diecie lekkostrawnej a wieczorem juz nie pozwolili jesc. Rano bardzo wczas mnie obudzilin wykapalam sie, stolec, ale nie lewatywa. I wzieli na porodowke, tam kolo godziny jeszcze lezalam pod ktg, zakladali cewnik. Na sale operacyjna zawiezli. Na sali ja mialam znieczulenie podpajeczynowkowe, wiec od razu szybki wywiadn i wklocie przez anestazjologa. Bylam caly czas przytomna. Troche slabo przy obydwu ostatnich cc sie czulamn wrecz okropnie slabo. Ale to normalne. Podaja zastrzyk i wszystko sie normuje. Moja ostatnia cc trwala w sumie 21 minu. W 4 minucie wyciagneli Adasia. Pokazuja Ci go bezposrednio po wyciagnieciu i zabieraja do wazenia i badania. Potem przyniesli mi go na piers polozyli na chwile. Piekna chwila. Potem po przewiezieniu z powrotem na porodowke jak sie troche ogrzalam bo trzeslam sie niesamowicie przyniesli dziecko i od razu przystawily na lezaco, taka mialam prosbe. Lezelismy tak godzine. Po cc na sale normalna przewiezli i juz bylam zdana tylko na dzwonek. W tej cc uruchomili mnie szybko....cdn
(2016-03-08 13:32:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena
Antek byl planowany, tez dziena wczesniej mnie zaprosili na oddzial ginekologiczny. Dzien wczesniej to biurokracja badania badania badania, ktg. Musisz byc ogolona, zdjeta bizuteria ja sobie schowalam do portfela potem. Ja bylam na diecie lekkostrawnej a wieczorem juz nie pozwolili jesc. Rano bardzo wczas mnie obudzilin wykapalam sie, stolec, ale nie lewatywa. I wzieli na porodowke, tam kolo godziny jeszcze lezalam pod ktg, zakladali cewnik. Na sale operacyjna zawiezli. Na sali ja mialam znieczulenie podpajeczynowkowe, wiec od razu szybki wywiadn i wklocie przez anestazjologa. Bylam caly czas przytomna. Troche slabo przy obydwu ostatnich cc sie czulamn wrecz okropnie slabo. Ale to normalne. Podaja zastrzyk i wszystko sie normuje. Moja ostatnia cc trwala w sumie 21 minu. W 4 minucie wyciagneli Adasia. Pokazuja Ci go bezposrednio po wyciagnieciu i zabieraja do wazenia i badania. Potem przyniesli mi go na piers polozyli na chwile. Piekna chwila. Potem po przewiezieniu z powrotem na porodowke jak sie troche ogrzalam bo trzeslam sie niesamowicie przyniesli dziecko i od razu przystawily na lezaco, taka mialam prosbe. Lezelismy tak godzine. Po cc na sale normalna przewiezli i juz bylam zdana tylko na dzwonek. W tej cc uruchomili mnie szybko....cdn
cd.
Generalnie złota zasada to nie bać się uruchomić, im tak naprawdę "szybciej" się uruchomisz tym lepiej dla Ciebie. Ja rodziłam o 18:21 a o 12 dnia następnego chodziłam, zdjęli mi cewnik, więc już wyjścia nie było. Pamiętam pierwszą cc, dobę ponad leżałam, potem mnie uruchomili. Bardzo długo źle się czułam dużo leżałam, przy tej cc, praktycznie mało co leżałam, bo że tak powiem im więcej leżysz tym bardziej boli. Złota zasada to ruszać się, żeby wszystko było ruchome i blizna nie zrastała się na sztywno, bo to generuje potem ból przy wstawaniu najgorzej ale i przy wszystkich czynnościach..Wydaje się, że po operacji trzeba odpoczywać, ale chyba nie ma nic bardziej mylnego, im więcej się ruszasz oczywiście w granicach rozsądku, tym lepiej dla Ciebie bo znacznie szybciej dochodzisz do siebie. Po pierwszej cc dopiero po miesiącu mogłam wyjść na spacer ( w domu tez dużo leżałam), aktualnie Adaś ma 12 dni a ja byłam już 3 dni temu na spacerze. W domu nie odpoczywam w dzień w ogóle, w nocy mało śpię, ale czuję się bardzo dobrze pod względem tej blizny..Dziś prowadziłam auto.

Jeszcze co chciałam dodać, nie bój się cewnika, przy tej cc, cewnik założyli mi juz po znieczuleniu, więc nic nie czułam, doszli do XXI wieku :P


Dziecko było ze mną potem już po południu, ale zabrali na noc, to była moja ostatnia przespana noc... a potem to już sama na siebie byłam zdana. Karmienie, i pokarm. Siarę miałam, na początku było mało pokarmu, ale Adaś wyssał, i nawał normalnie przyszedł w 2-3 dobie. Także pozwalałam w razie potrzeb Adasia przynosić mu mm. W każdym szpitalu pod tym względem jest inaczej, w jednym przynoszą w innym musisz chodzić..

W każdym bądź razie, boli, ale przechodzi ;) trzeba z taką myślą iśc, że to przejdzie.
No i chyba tyle ;)
(2016-03-08 17:37:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lolla
Dziękuję Wam dziewczyny za odpowiedzi. Jestem osobą, która lubi wiedzieć czego mogę się spodziewać. Jeśli chodzi o ból to mam tego świadomość,że bez niego się niestety nie obejdzie :/ Po pierwszym porodzie miałam pęknięcia II stopnia (czyli praktycznie wszystkiego co można) i bolało (a nawet napier...niczało przez ok 3m-ce)ale tamto ma jedną zaletę na dzień dzisiejszy...jest za mną ;)
Także jeszcze raz dzięki i trzymajcie kciuki za moją godzinę 0 ;)

Podobne pytania