2017-10-18 15:39
|
Dziewczyny, co pozwalacie wrzucać sobie i dzieciom do wc? Ja nie wrzucam płatków kosmetycznych, mokrych chusteczek. Resztek jedzenia typu wylewanie zupy też nie praktykuję (choć nie powiem, ostatnio przed wyjazdem miałam opcję: zostawić kilkudniową kaszę dalej na kilka dni w lodówce albo wywalić do wc, bo kontener z racji przebudowy przenieśli hen za bloki i nie miałam jak z walizkami iść do niego. Wtedy skorzystałam z WC :) A jak to jest u Was?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Dodam, że mieszkamy w bloku. Pamiętam jednak sytuację, że jakieś 10lat temu kolega miał szambo i jak panowie przyjechali mu to szambo opróżnić to natknęli się na ogromną ilość pływających..prezerwatyw. A z żoną tych prezerwatyw nie używał. Wyobraźcie sobie jaka była afera...
To miał strasznego pecha..., wiesz jak to się skończyło?
Dodam, że mieszkamy w bloku. Pamiętam jednak sytuację, że jakieś 10lat temu kolega miał szambo i jak panowie przyjechali mu to szambo opróżnić to natknęli się na ogromną ilość pływających..prezerwatyw. A z żoną tych prezerwatyw nie używał. Wyobraźcie sobie jaka była afera...
To miał strasznego pecha..., wiesz jak to się skończyło?tylko papier toaletowy :) Bo czyszczę kibelek codziennie, i codziennie wlewam domestos. Nie nawidzę jak resztki po płatkach z mlekiem któryś z domowników wyleje do kibla- te płatki nieda się spłukać i wyglądają jak małe gówienka .Wszystkim mówię że oprócz papieru toaletowego nie wrzucać nic -musiałabym napisać kartkę przed wejściem do kibla bo niektórzy goście jak są u nas to nawet podpaski by wrzucili co już wogóle bez wyobraźni .
U mnie tak samo
Dodam, że mieszkamy w bloku. Pamiętam jednak sytuację, że jakieś 10lat temu kolega miał szambo i jak panowie przyjechali mu to szambo opróżnić to natknęli się na ogromną ilość pływających..prezerwatyw. A z żoną tych prezerwatyw nie używał. Wyobraźcie sobie jaka była afera...
O masakra. Ale wtopa. Ja wrzucam tylko i wylacznie papier . Mam szambo na podworku a tam pompę rozdrabniacz które podaje wszystko do kanalizy. Wiec wole nie ryzykowac.