Dziś była u mnie położna na patronazu i mówiła, zeby nie bać się pogody i dotleniać dziecko. W asadzie już mozemy wychodzić, maluszek ma 6 dni, od wczoraj w domku. A jak mocno pada czy wieje, to werandować 15-30 min. Mam nadzieję, że pojutrze juz wyjdziemy na pierwszy spacerek :)
(2008-10-03 08:03:01)
cytuj
To zależy od tego w jakim stanie jest Twój maluszek. Zawsze jednak się słyszy,żeby zostać z maleństwem ok. tygodnia w domu i go przygotowywać, (j.w.werandować" tzn,ubrać cieplej o otworzyć okno, czy dać kolo balkonu). Teraz to ja osobiście bałabym się wyjść z maluszkiem na pole ale w lecie to nie czekałabym tygodnia :) A,że mamy taką spaprana pogodę,lepiej nie ryzykować ;)
(2008-10-03 21:37:49)
cytuj
Hej Maleństwo ja ze swoją pierwszą pociechą wyszłam bardzo szybko jakoś miała 6dni mimo iż była zima i lekki mróz-oczywiście najpierw werandowałam.Zawsze lepszy mróz jak chlapa-jest zdrowszy i hartuje dzidzie!Nasza Ania jeszcze ani razu nie chorowała choć za niedługo skączy dwa latka.Praktycznie starałam się z nią wychodzić regularnie na jakąś godz czy połtorej dziennie niezależnie od pogody!pozdr
(2008-10-06 12:13:20)
cytuj
Witam!Ja mojego synka wyprowadziłam po raz pierwszy do ogródka jak miał 4 dni,a teraz ma niecałe 2 tygodnie i przebywamy na słonku nawet godzinę!!
(2008-10-20 15:48:04)
cytuj
Witam, mi polozna w szkole rodzenia powiedziala, ze na spacer mozna wyjsc nawet zaraz po wyjsciu ze szpitala. Ale pewnie wszystkie mamy pedza do domu:)
(2009-11-18 17:11:19)
cytuj