Po ilu dniach od urodzenia dzidzie wychodzą na spacerek??? maciejka |
2010-10-13 17:05
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Córeczka ma 12 dni czy już może wychodzić na spacerek? Czy trzeba ją jakoś wcześniej przygotować do spacerku? Położna która przychodzi do mnie mówiła o werandowaniu 1 dzień i już następnego dnia można na spacer. To chyba za krótko 1 dzień

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

20

Odpowiedzi

(2010-10-13 20:12:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kolorek
My wyszłyśmy na dwór jak Gosiek miała 2 tygodnie.
(2010-10-13 21:46:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31
Moja miała 6 dni jak wyszłyśmy na dwór-było lato,upalne lato.
(2010-10-13 22:14:48) cytuj
Moja najstarsza urodzila sie w czercu. Bylo lato a pierwszy spacerek zaliczyla majac niecaly tydzien.
Srednia urodzila sie w marcu, bylo dosc zimno, zimowo... nosila jeszcze taki jednoczesciowy zimowy kaftanik i pierwszy spacerek zaliczyla majac tydzien. Nie werandowalam jej, zreszta nikt mi o tym nie mowil. Polozna odwiedzala mnie do 14. dnia po porodzie, ale nic o werandowaniu nie mowila (nie slyszalam o tym w DE)... Takze z mloda wyszlam od razu i to bez werandowania. Polozna tylko mowila mi, ze dopoki moje dziecie jest na piersi to nie bedzie tak sklonne do chorowania. I rzeczywiscie w pierwszych miesiacach zycia sie to sprawdzalo.
Najmlodsza przyszla na swiat w koncowce sierpnia i po raz pierwszy na spacer wyszlam z nia jakos 4 czy 5 dni po porodzie. Takze jej nie werandowalam.

A propos sredniej i najstarszej. Jezeli ma sie wiecej niz jedno dziecko a nie ma na podoredziu mamy, babci czy prababci, to nie jest niczym niezwyklym, ze nie patrzac na nic, ciagnie sie ze soba wszedzie noworodka...

I jakos takim dzieciom nic za bardzo nie jest...

Uwazam wiec, ze Twoja polozna ma racje. 1 dzien werandowania w zupelnosci wystarczy... skoro w innych krajach nie weranduje sie w ogole...
(2010-10-13 22:16:44) cytuj
Aha... i ja od poczatku, czy to ze srednia (w marcu) czy z najmlodsza (w sierpniu) chodzilam na "spacery" godzinne i dluzsze. Trzeba bylo przeciez starsza corke zaprowadzic do szkoly, odebrac, zrobic zakupy i takie tam. A pogoda bywala rozna...
(2010-10-13 22:20:14) cytuj
Aha... Sorry... Teraz namieszalam... Ze wszystkimi corkami pierwsze wyjscie mialam na 3.-5. dzien po urodzeniu, bo w szpitalu bylam tylko 1 dzien, a tu jest tak, ze na 3.-5. dzien w szpitalu jeszcze robi sie badania kontrolne. Z uwagi na fakt, ze ja juz poszlam do domu, musialam to nadrabiac u pediatry. A pediatre mamy daleko, bo godzine jazdy tramwajami i takimi tam srodkami ruchu publicznego, wiec mozna juz policzyc, ile moje cory sobie pojezdzily juz w pierwszych dniach... Sporo.
(2010-10-13 23:18:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamilusia
Ja urodziłam w grudniu a w tym roku zima była sroga więc po tygodniu zaczęłam werandowanie.Najpierw 5 potem 10,15 i 30 minut.Czyli Dawid wyszedł w 12 dobie życia na swój pierwszy 30 minutowy spacerek.Może trochę szybko ale taki był mój wybór i rada mojej lekarki...
(2010-10-14 11:25:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
konkasia
my wyszlismy na spacer 3 dniu po powrocie ze szpitala.
(2010-10-14 11:51:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
Ja nie werandowalam. Polozna powiedziala, ze mam nie czekac, tylko odbyc spacerek juz w pierwszych dniach. A ze byl styczen, to na poczatek taki do 15 minutek. Jej slowa brzmialy: "a na co czekac? Przeciez on juz pierwszy spacer mial w drodze powrotnej ze szpitala do domu".
Przyznalam jej racje. Poszlismy w pierwszych 5 dniach i powtarzalismy wydluzajac okresy spacerowania. Maly jest odporny, bo pomimo srogich mrozow nic mu nie bylo. Tak jest do dzis, a ma 8,5 miesiaca.
(2010-10-14 13:29:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tanglang
nie rozumiem idei tego werandowania... U mnie położna była zdziwiona, że po 1,5 tyg nie wyszliśmy z synkiem na spacer. Powiedziała, że od razu można wsadzić w wózek i iść. Ważne, żeby ciepło ubrać

Podobne pytania