po jakichs 3 tygodniach, oddałam go w wakacje, wiec bylo duzo zawirowan z paniami, bo urlopy, ale pozniej jak juz byly jego Panie to bylo wszytsko ok :) a po 2 miesiacach synek zaczal z checia wbiegac do sali :)
po jakichs 3 tygodniach, oddałam go w wakacje, wiec bylo duzo zawirowan z paniami, bo urlopy, ale pozniej jak juz byly jego Panie to bylo wszytsko ok :) a po 2 miesiacach synek zaczal z checia wbiegac do sali :)