2013-02-21 23:09
|
Odpowiedzi
a ja ci powiem jak bylo u mnie,a wiec o 11 dostalam kroplowke,i tak do 15 sie nudzilam pod ktg,potem mialam jakies bóle ktore przypominaly mi o sciskajacym pecherzu,ale siku nie moglam zrobic:D przez 2h i 50min co chwile moj latal mi deske klozetowa scielic i tak chodzilam na te niby siusiu,o 17.50 polozna do mnie ze pokoj wolny idziemy rodzic,no to jeszcze im w drodze ucieklam do wc,ale siku sie nie chcialo tylko to grubsze:D,ale tez to bylo tylko uczucie chcenia,o 18 bylam w pokoju o 18.10 jak mnie cos przycislo!myslalam ze to nr 2 a to byla glowka!24 min pozniej juz sie tulilysmy:)ah piekne chwile
wow, to chyba ciezki porod nie byl. Tez tak chce :-)
u mnie po podaniu oxy po pol godz zaczęłam czuc delikatne skurcze. W sumie to lightowe. Położna co godzine mi chyba podkręcała prędkość kroplówki, bo juz po 2h bylo duzo gorzej i musialam isc na 15 min pod prysznic, ale za to juz po 5h od podania dostalam pelengo rozwarcia i moglam przec. Moja gina jak sie dowiedziala ze po 5 h urodzilam to mowila ze bardzo ladnie mój organizm zareagowal. MOja siostra od podania oxy urodzila po 12h, wiec nie ma chyba na to reguły
Szybki porod. Dobrze takich historii mi czytac :-)