Początki podawania dziecku deserki z Gerbera. mojekochaneserduszko2013 |
2013-09-26 11:07 (edytowano 2013-09-26 11:12)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Moje pytania są takie:

Gdzie powinnam przechowywać nieotwarte jeszcze słoiczki?

Czy deserki się podgrzewa?

I najważniejsze dla mnie pytanie to jak rozłożyć na porcję? Ile łyżeczek podać dziecku? I czy można np. 2 razy dziennie podać ten deserek,bo otwarty deserek nie powinien stać w lodówce nie dłużej niż 48h.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

19

Odpowiedzi

(2013-09-26 11:18:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983
1. Zamknięte sloiczki przechowuje się np. w szafce,a otwarte maks dwa dni w lodówce. Zresta na sloiczkach wszystko jeśt napisane.
2. Możesz podgrzac deserek ale nie musisz. Ja corce na początku podgrzewalam,a teraz nie podgrzewam. Chodzi o to żeby nie były zimne i wszystko zależy od dziecka ( jedne wolą jak pokarm jeśt cieplejszy,inne wolą chlodniejszy)
3. Na początku rozszerzania diety podaje się dziecku 2-3 lyzeczki i każdego dnia jeżeli reakcja alergiczna nie wystąpi,można ilość zwiększać. Każdy nowy produkt wprowadza się 5-6 dni podając go RAZ DZIENNIE,a jeżeli coś Ci zostanie to możesz to sama zjeść.
(2013-09-26 11:39:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mojekochaneserduszko2013
1. Zamknięte sloiczki przechowuje się np. w szafce,a otwarte maks dwa dni w lodówce. Zresta na sloiczkach wszystko jeśt napisane.
2. Możesz podgrzac deserek ale nie musisz. Ja corce na początku podgrzewalam,a teraz nie podgrzewam. Chodzi o to żeby nie były zimne i wszystko zależy od dziecka ( jedne wolą jak pokarm jeśt cieplejszy,inne wolą chlodniejszy)
3. Na początku rozszerzania diety podaje się dziecku 2-3 lyzeczki i każdego dnia jeżeli reakcja alergiczna nie wystąpi,można ilość zwiększać. Każdy nowy produkt wprowadza się 5-6 dni podając go RAZ DZIENNIE,a jeżeli coś Ci zostanie to możesz to sama zjeść.
A jak jest z tymi kaszkami mlecznymi?
Podaje się je w butelce czy w miseczce?
Musi być to gęste czy takie rzadkie??
(2013-09-26 11:46:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
1. Zamknięte sloiczki przechowuje się np. w szafce,a otwarte maks dwa dni w lodówce. Zresta na sloiczkach wszystko jeśt napisane.
2. Możesz podgrzac deserek ale nie musisz. Ja corce na początku podgrzewalam,a teraz nie podgrzewam. Chodzi o to żeby nie były zimne i wszystko zależy od dziecka ( jedne wolą jak pokarm jeśt cieplejszy,inne wolą chlodniejszy)
3. Na początku rozszerzania diety podaje się dziecku 2-3 lyzeczki i każdego dnia jeżeli reakcja alergiczna nie wystąpi,można ilość zwiększać. Każdy nowy produkt wprowadza się 5-6 dni podając go RAZ DZIENNIE,a jeżeli coś Ci zostanie to możesz to sama zjeść.
A jak jest z tymi kaszkami mlecznymi?
Podaje się je w butelce czy w miseczce?
Musi być to gęste czy takie rzadkie??
ja nigdy nie podawałam kaszki w butelce (zreszta moje dzieci nigdy nie miały butelki w buzi ;) ) Kaszkę od początku podawałam łyżeczką. Przygotowywałam ją w takiej miseczce z melaminy. Konsystencja różna - najczęściej trochę gęściejsza, tak na oko robiłam.
(2013-09-26 11:47:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983
1. Zamknięte sloiczki przechowuje się np. w szafce,a otwarte maks dwa dni w lodówce. Zresta na sloiczkach wszystko jeśt napisane.
2. Możesz podgrzac deserek ale nie musisz. Ja corce na początku podgrzewalam,a teraz nie podgrzewam. Chodzi o to żeby nie były zimne i wszystko zależy od dziecka ( jedne wolą jak pokarm jeśt cieplejszy,inne wolą chlodniejszy)
3. Na początku rozszerzania diety podaje się dziecku 2-3 lyzeczki i każdego dnia jeżeli reakcja alergiczna nie wystąpi,można ilość zwiększać. Każdy nowy produkt wprowadza się 5-6 dni podając go RAZ DZIENNIE,a jeżeli coś Ci zostanie to możesz to sama zjeść.
A jak jest z tymi kaszkami mlecznymi?
Podaje się je w butelce czy w miseczce?
Musi być to gęste czy takie rzadkie??
Jeżeli chodzi o Kleiki to możesz zagescic mleko np na noc dodając do mm ns początku jedną miarke Kleiku. Ja natomiast nigdy nie zageszczałam mleka. Kaszki zaczęłam podawać po 6 miesiacu podczas wprowadzania glutenu i była to i jeśt zresztą do tej pory -owsianka z bobowity. Zawsze podawalam ją lyzeczką. Owsianka wprowadzalam gluten,a potem na zmiane podawalam inne wielozbozowe kaszki. Nie dawalam corce kaszek ryzowych bo są strasznie słodkie. (zawsze przy wyborze kaszki zwracam uwagę na to żeby nie zawierały w składzie cukru i są to z reguly kaszki bezsmakowe wielozbozowe)
(2013-09-26 11:57:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mojekochaneserduszko2013
1. Zamknięte sloiczki przechowuje się np. w szafce,a otwarte maks dwa dni w lodówce. Zresta na sloiczkach wszystko jeśt napisane.
2. Możesz podgrzac deserek ale nie musisz. Ja corce na początku podgrzewalam,a teraz nie podgrzewam. Chodzi o to żeby nie były zimne i wszystko zależy od dziecka ( jedne wolą jak pokarm jeśt cieplejszy,inne wolą chlodniejszy)
3. Na początku rozszerzania diety podaje się dziecku 2-3 lyzeczki i każdego dnia jeżeli reakcja alergiczna nie wystąpi,można ilość zwiększać. Każdy nowy produkt wprowadza się 5-6 dni podając go RAZ DZIENNIE,a jeżeli coś Ci zostanie to możesz to sama zjeść.
A jak jest z tymi kaszkami mlecznymi?
Podaje się je w butelce czy w miseczce?
Musi być to gęste czy takie rzadkie??
Jeżeli chodzi o Kleiki to możesz zagescic mleko np na noc dodając do mm ns początku jedną miarke Kleiku. Ja natomiast nigdy nie zageszczałam mleka. Kaszki zaczęłam podawać po 6 miesiacu podczas wprowadzania glutenu i była to i jeśt zresztą do tej pory -owsianka z bobowity. Zawsze podawalam ją lyzeczką. Owsianka wprowadzalam gluten,a potem na zmiane podawalam inne wielozbozowe kaszki. Nie dawalam corce kaszek ryzowych bo są strasznie słodkie. (zawsze przy wyborze kaszki zwracam uwagę na to żeby nie zawierały w składzie cukru i są to z reguly kaszki bezsmakowe wielozbozowe)
dzięki :);*
(2013-09-26 11:58:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
Ja też nie spieszyłam się z podawaniem kaszek, zaczęłam dośc późno, nie było potrzeby podawania wcześniej, syn ładnie na wadze przybierał. Tak, trzeba patrzyc na skład, bo kaszki mają w sobie sporą ilośc cukru.... niestety....
(2013-09-26 12:00:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mojekochaneserduszko2013
Ja też nie spieszyłam się z podawaniem kaszek, zaczęłam dośc późno, nie było potrzeby podawania wcześniej, syn ładnie na wadze przybierał. Tak, trzeba patrzyc na skład, bo kaszki mają w sobie sporą ilośc cukru.... niestety....
ale pomimo cukru niektorzy podaja;/
(2013-09-26 12:03:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
Ja też nie spieszyłam się z podawaniem kaszek, zaczęłam dośc późno, nie było potrzeby podawania wcześniej, syn ładnie na wadze przybierał. Tak, trzeba patrzyc na skład, bo kaszki mają w sobie sporą ilośc cukru.... niestety....
ale pomimo cukru niektorzy podaja;/
Jasne, że tak, bo tak jest prościej ;) Ja tez od czasu do czasu takową podam, ale staram się "wyłapywać" te "lepsze" ;)
(2013-09-26 12:03:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mojekochaneserduszko2013
a odnośnie deserków które polecacie?
Wgl według Was jaka firma najlepsza?
(2013-09-26 12:10:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
a odnośnie deserków które polecacie?
Wgl według Was jaka firma najlepsza?
Ja miałam różne, każde się przyjęły, syn zjadal z prędkością światła ;) Miałam Gerbera, BoboVity, Hippa i te z Rossmanna :) Teraz deserki robię sama

Podobne pytania