PRZEDE WSZSTKIM GRATULUJE BO DZIECKO TO NAJPIEKNIEJSZY SKARB ;))
WIEC...
Ja mam 17 lat i 3 tygodniowego synka ;)
Powiedziec rodzicom bylo ciezko.. tzn nawet mnie to ominelo bo mama podsluchala moja rozmowe z chlopakiem(jeszcze wtedy) .. Cholernie sie balam, w ogole nie wyobrazalam sobie tego jeju. Ale gdy rodzice juz wiedzieli wiedzialam ze bedzie okej bo nie bylo juz odwrotu (nigdy nie usunelabym dziecka !) . Z czasem(dosyc szybko nawet) wszystko bylo jak przed ciaza, tyle ze wieksza troska ze strony rodzicow - soczki te spr . Ale dodam tez ze z K.bylamstanowczo dluzej.
Na pewno bardzo sie boisz, bardzo wspolczuje Ci tego ze przed toba takie wyzwanie, ale musisz podlac..mleko sie rozlalo.. Musisz teraz wykazac sie swoja odpowiedzialnoscia..Uwierz ze bedzie okej . Ja uwierzylam i mam teraz obok kochanego synka bez ktorego nie wyobrazam sobie zycia;)) pozdrawiam serdecznie