Wyobraź sobie, że ten pokarm tam jest, to naprawdę działa cuda! :)
2012-08-18 19:09
|
Nagle zanikł mi pokarm w jednej piersi :( jak mam go odzyskać? Jeszcze rano troszkę go miałam a teraz już wcale :( normalnie się załamałam :(
Odpowiedzi
Wyobraź sobie, że ten pokarm tam jest, to naprawdę działa cuda! :)
a boli Cię ta pierś? Przystawiaj do niej małego jak najczęściej, jak masz laktator pobudzaj
Nie boli mnie kochana. Ona nie ma zastoju żadnego tylko jest pusta :( mały się przy niej tylko denerwuje więc używam laktatora żeby pobudzić ale nic nie leci :(
Odstresuj się, popijaj sobie herbatkę na laktację między karmieniami i przystawiaj ssaka ;)
Wyobraź sobie, że ten pokarm tam jest, to naprawdę działa cuda! :)
No właśnie wypiłam se herbatkę. Nawet nie dopuszczam do głowy myśli że miałabym nie karmić małego już. Ale smutno mi się zrobiło :( skąd nagle ten brak pokarmu? :(
Wyobraź sobie, że ten pokarm tam jest, to naprawdę działa cuda! :)
Odstresuj się, popijaj sobie herbatkę na laktację między karmieniami i przystawiaj ssaka ;)
Wyobraź sobie, że ten pokarm tam jest, to naprawdę działa cuda! :)jak miałam kryzys laktacyjny i wyć mi się chciało a mała wierciła się nerwowo przy piersi w akcie desperacji zamykałam oczy i wyobrażałam sobie strumień mleka taki jaki widziałam przy ściąganiu laktatorem i bardzo często mleko po chwili napływało - czary mary, przystawiaj małego często - będzie dobrze. Emilianek ma 2 m-ce skończone? Ja miałam największy kryzys jak młoda miała 2 m-ce -przetrwałyśmy
Tak ma skończone 2 miesiące, 5 sierpnia skończył. Spróbuję robić tak jak piszesz :) czyli widzę że taki kryzys to raczej "normalne"... :/ kurde okropne uczucie :( wczoraj była pełna aż twarda ta pierś a dzisiaj zero :(
Wyobraź sobie, że ten pokarm tam jest, to naprawdę działa cuda! :)jak miałam kryzys laktacyjny i wyć mi się chciało a mała wierciła się nerwowo przy piersi w akcie desperacji zamykałam oczy i wyobrażałam sobie strumień mleka taki jaki widziałam przy ściąganiu laktatorem i bardzo często mleko po chwili napływało - czary mary, przystawiaj małego często - będzie dobrze. Emilianek ma 2 m-ce skończone? Ja miałam największy kryzys jak młoda miała 2 m-ce -przetrwałyśmy
Odstresuj się, popijaj sobie herbatkę na laktację między karmieniami i przystawiaj ssaka ;)
Wyobraź sobie, że ten pokarm tam jest, to naprawdę działa cuda! :)jak miałam kryzys laktacyjny i wyć mi się chciało a mała wierciła się nerwowo przy piersi w akcie desperacji zamykałam oczy i wyobrażałam sobie strumień mleka taki jaki widziałam przy ściąganiu laktatorem i bardzo często mleko po chwili napływało - czary mary, przystawiaj małego często - będzie dobrze. Emilianek ma 2 m-ce skończone? Ja miałam największy kryzys jak młoda miała 2 m-ce -przetrwałyśmy
Tak ma skończone 2 miesiące, 5 sierpnia skończył. Spróbuję robić tak jak piszesz :) czyli widzę że taki kryzys to raczej "normalne"... :/ kurde okropne uczucie :( wczoraj była pełna aż twarda ta pierś a dzisiaj zero :(Wyobraź sobie, że ten pokarm tam jest, to naprawdę działa cuda! :)jak miałam kryzys laktacyjny i wyć mi się chciało a mała wierciła się nerwowo przy piersi w akcie desperacji zamykałam oczy i wyobrażałam sobie strumień mleka taki jaki widziałam przy ściąganiu laktatorem i bardzo często mleko po chwili napływało - czary mary, przystawiaj małego często - będzie dobrze. Emilianek ma 2 m-ce skończone? Ja miałam największy kryzys jak młoda miała 2 m-ce -przetrwałyśmy
Odstresuj się, popijaj sobie herbatkę na laktację między karmieniami i przystawiaj ssaka ;)
Wyobraź sobie, że ten pokarm tam jest, to naprawdę działa cuda! :)jak miałam kryzys laktacyjny i wyć mi się chciało a mała wierciła się nerwowo przy piersi w akcie desperacji zamykałam oczy i wyobrażałam sobie strumień mleka taki jaki widziałam przy ściąganiu laktatorem i bardzo często mleko po chwili napływało - czary mary, przystawiaj małego często - będzie dobrze. Emilianek ma 2 m-ce skończone? Ja miałam największy kryzys jak młoda miała 2 m-ce -przetrwałyśmy
Tak ma skończone 2 miesiące, 5 sierpnia skończył. Spróbuję robić tak jak piszesz :) czyli widzę że taki kryzys to raczej "normalne"... :/ kurde okropne uczucie :( wczoraj była pełna aż twarda ta pierś a dzisiaj zero :(Wyobraź sobie, że ten pokarm tam jest, to naprawdę działa cuda! :)jak miałam kryzys laktacyjny i wyć mi się chciało a mała wierciła się nerwowo przy piersi w akcie desperacji zamykałam oczy i wyobrażałam sobie strumień mleka taki jaki widziałam przy ściąganiu laktatorem i bardzo często mleko po chwili napływało - czary mary, przystawiaj małego często - będzie dobrze. Emilianek ma 2 m-ce skończone? Ja miałam największy kryzys jak młoda miała 2 m-ce -przetrwałyśmy