Co sadze? Kwestia gustu kazdego rodzica. Tak dlugo, jak dlugo imie nadane dziecku nie jest obrazliwe, smieszne, to co nam do tego?
Kazdemu podoba sie przeciez co innego. Ja na szczescie mieszkam w Dojczlandii i tu nikt sie nie zastanawia na tym, dlaczego ten ma takie a ten inne imie. Mieszanka kulturowa jest taka, ze juz zadne imie nikogo nie zdziwi. Moze niekoniecznie sie spodoba, ale nie zdziwi...
A w imionach przez Ciebie wypisanych nie widze nic niezwyklego. Jak dla mnie to one sa nie popularne, a juz wrecz oklepane. Gdzie sie nie spojzec, to Amelki, Majki, Julki... Nie nadalabym corce takiego imienie bo obawialabym sie, ze idac do szkoly mialaby x kolezanek o tym samym imieniu i wolanoby ja z numerka: np. Majka nr 1, Majka nr 2... albo z nazwiska... tak dla rozpoznania. Moje cory maja imiona, ktorych nie da sie pomylic... a ze sa niewatpliwie oryginalne? Tu w DE nie... pasuja do nazwiska, to przede wszystkim... no i tu dzieci o tym imieniu tez jest... takze nikogo one specjalnie nie dziwia, jedynie moze podobaja sie mniej lub wiecej...